fot. PAP/Tomasz Gzell

Trwa cisza wyborcza przed niedzielnymi wyborami prezydenckimi

O północy rozpoczęła się cisza przed wyborami prezydenckimi, która potrwa do zakończenia głosowania w niedzielę. W czasie ciszy wyborczej nie można publikować sondaży i agitować na rzecz kandydatów. Zakaz obowiązuje też w internecie. Za złamanie ciszy grozi grzywna.

Wybory prezydenckie odbędą się w niedzielę, głosowanie będzie trwało w godz. 7.00 – 21.00.

Cisza wyborcza rozpoczyna się na 24 godziny przed dniem głosowania – czyli o północy z piątku na sobotę, i trwa do jego zakończenia. Jeśli żadna z obwodowych komisji wyborczych nie przedłuży głosowania, cisza wyborcza zakończy się w niedzielę o godz. 21.

Głosowanie może zostać przedłużone w wyniku nadzwyczajnych wydarzeń, czyli np. zalania lokalu wyborczego, katastrofy budowlanej, komunikacyjnej czy konieczności dodrukowania kart do głosowania. Chodzi o przeszkody, które utrudniają bądź paraliżują pracę obwodowej komisji wyborczej i wykluczają lub w poważnym stopniu ograniczają dotarcie wyborców do lokalu wyborczego.

Ciszę wyborczą narusza każdy element czynnej agitacji wyborczej, czyli publicznego nakłaniania lub zachęcania do głosowania. Nie wolno w czasie ciszy wyborczej zwoływać zgromadzeń, organizować pochodów i manifestacji, wygłaszać przemówień, czy rozpowszechniać materiałów wyborczych. Zachęcanie do udziału w wyborach nie narusza ciszy wyborczej o ile nie zawiera elementów agitacji wyborczej na rzecz któregoś z kandydatów.

Przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej Sylwester Marciniak oraz sekretarz PKW Rafał Tkacz, fot. PAP/Piotr Nowak

Plakaty rozwieszone przed rozpoczęciem ciszy wyborczej nie muszą być usuwane. Nie wolno jednak jeździć pojazdami oklejonymi plakatami wyborczymi, taki pojazd może natomiast stać. Agitować nie wolno także w internecie.

Zabroniona jest również agitacja w lokalu wyborczym, w którym on się znajduje, polegająca m.in. na eksponowaniu symboli, obrazów, znaków i napisów kojarzonych z kandydatami i komitetami wyborczymi.

W czasie ciszy wyborczej zabronione jest podawanie do publicznej wiadomości wyników sondaży. Za złamanie zakazu agitacji w czasie ciszy wyborczej grozi grzywna.

Za publikację sondaży w czasie ciszy wyborczej grzywna wynosi od 500 tys. zł do 1 mln zł. Chodzi zarówno o sondaże przedwyborcze dotyczące przewidywanych zachowań wyborców, wyników wyborów, jak i sondaże prowadzone w dniu głosowania.

PKW zaznacza jednocześnie, że o tym, czy coś stanowi złamanie zakazu agitacji wyborczej, mogą decydować tylko organy ścigania i sądy, a wyborca, który uzna, że naruszono ciszę wyborczą, powinien to zgłosić bezpośrednio Policji.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze