fot. PAP/Vitaliy Hrabar

Trwają prace nad zabezpieczeniem zabytków kultury we Lwowie

Większość rzeźb na fontannach w Rynku Starego Miasta i figur dookoła głównych świątyń we Lwowie została zabezpieczona i owinięta specjalnymi niepalnymi materiałami. Nadal trwają prace nad zabezpieczaniem witraży i okien między innymi Politechniki Lwowskiej.

Na Rynku Starego Miasta zabezpieczone zostały między innymi rzeźbione fontanny z XIX wieku stojące w czterech rogach Rynku, których bohaterami są postaci mitologiczne takie jak Neptun, Diana, Amfitryda i Adonis. „To smutny widok, kiedy patrzymy na te pomniki pozawijane w całości, zasłonięte. Miały cieszyć oko, a są przerażające. Komu potrzebna jest ta wojna?” – powiedziała starsza pani spacerująca po Starym Mieście we Lwowie.

Ukraińska flaga na budynku ratusza we Lwowie, fot. PAP/Vitaliy Hrabar

Jak przekazał jeden z pracowników kościoła przy Rynku, pomniki i rzeźby owinięto specjalnymi materiałami. To między innymi niepalna tkanina, włókno szklane i folia metalowa. Wokół pomników rozstawione są też rusztowania chroniące figury przed upadkiem. Jednocześnie zabytki, które mogły być zdemontowane zostały ukryte w podziemiach. Rozebrano drewniany ołtarz „Ukrzyżowanie” z katedry Ormiańskiej, który jest najstarszy nie tylko we Lwowie, ale też na Ukrainie. Ołtarz został przeniesiony do bunkra.

Zabezpieczanie elewacji Kaplicy Rodziny Boimów we Lwowie, fot. PAP/Vitaliy Hrabar

Kościelne witraże zostały od zewnątrz zasłonięte arkuszami blachy lub deskami. Wokół kościołów, przy wejściach składowane są worki z piaskiem. W dawnym kościele jezuickim (obecnie grekokatolickiej cerkwi garnizonowej) pod wezwaniem świętych Piotra i Pawła usunięto wszystkie ławy kościelne, w ich miejsce postawiono tymczasowo krzesła, a rzeźby przy ołtarzu zasłonięto ognioodpornymi wykładzinami. Historyczne centrum Lwowa zostało wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO w 1998 roku. W centralnej części Rynku Starego Miasta znajduje się budynek ratusza z XIX wieku.

Galeria (7 zdjęć)

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze