Turcja: prawie 700 dzieci zginęło w kraju podczas pracy
Aż 695 dzieci zginęło w ciągu 11 lat w Turcji podczas pracy – pisze we wtorek portal Duvar, powołując się na szacunki Stowarzyszenia na rzecz Zdrowia Pracowników i Bezpieczeństwa w Pracy (ISIG). W środę obchodzony będzie Światowy Dzień Sprzeciwu wobec Pracy Dzieci.
Duvar opisuje historię syryjskiego 12-latka Ahmeta Avana, który zginął w wypadku windy w zakładzie tekstylnym, w którym pracował. Do zdarzenia doszło w prowincji Adana na południu kraju. Chłopiec utknął między ścianą a kabiną windy. Pracownicy zakładu twierdzą, że winda szwankowała od dłuższego czasu.
Jak podkreśla portal, „w związku z pogłębianiem się ubóstwa w kraju zatrudnianie dziecięcej siły roboczej rośnie, a dzieci są odciągane od nauki”. Zwraca uwagę na rosnącą liczbę pracujących dzieci z rodzin imigrantów, zwłaszcza z ogarniętej wojną sąsiedniej Syrii. W nielegalnych zakładach zatrudniających dzieci niepełnoletni nie mają zagwarantowanego ubezpieczenia ani bezpiecznych warunków pracy.
W raporcie opublikowanym w przeddzień Światowego Dnia Sprzeciwu wobec Pracy Dzieci ISIG szacuje, że w ciągu 11 lat w Turcji podczas pracy zginęło co najmniej 695 dzieci. W raporcie nie uwzględniono tysięcy wypadków skutkujących obrażeniami, amputacjami kończyn oraz zaburzeniami rozwoju psychicznego i fizycznego.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |