Kamil Stoch, fot. EPA/LUKAS BARTH-TUTTAS

Turniej Czterech Skoczni: drugie miejsce dla Kamila Stocha w Oberstdorfie

Karl Geiger wygrał pierwszy konkurs Turnieju Czterech Skoczni w Oberstdorfie. Niemiec o 2,8 punktu wyprzedził Kamila Stocha, który po pierwszej serii był czwarty. Na trzecim miejscu znalazł się Norweg Marius Lindvik.

Punkty zdobyło pięciu Polaków. Turniej Czterech Skoczni zaczął się bardzo nerwowo dla Polaków. W niedzielę okazało się, że pozytywny wynik testu na koronawirsusa ma Klemens Murańka. Po długim oczekiwaniu okazało się, że Biało-Czerwoni nie będą mogli wziąć udziału w konkursie w Oberstdorfie, co automatycznie wykluczało ich z walki o zwycięstwo. Sztab polskiej kadry walczył o powtórny test i ten okazał się negatywny. Wszystko to zadziało się jednak już po kwalifikacjach, do których Polaków nie dopuszczono. Kadra nie zamierzała się jednak poddawać i walczyła o swoje. Polacy przeszli jeszcze jeden test, który również okazał się negatywny. Dzięki staraniom Adama Małysza Biało-Czerwoni zostali dopuszczeni do startu w konkursie, a wyniki kwalifikacji zostały anulowane.

Oberstdorf, Dawid Kubacki, fot. EPA/LUKAS BARTH-TUTTAS

O 14:30 Polacy pojawili się na skoczni, aby wziąć udział w treningu. Najlepszy okazał się Kamil Stoch. Potem odbyła się jeszcze seria próbna, w której prym wiódł Markus Eisenbichler. Stoch jednak ponownie spisał się bardzo dobrze, a jego próba o pół metra krótsza od zwycięzcy, dała mu trzecie miejsce.

Kamil Stoch, fot. EPA/LUKAS BARTH-TUTTAS

Liderem po pierwszej serii był Geiger, który o 1,3 punktu wyprzedzał Lindvika, a o 1,4 punktu Aschenwalda. Dopiero na dziewiątym miejscu znalazł się Halvor Egner Granerud, który skoczył 122 metry. Jednym z pierwszych zawodników drugiej serii był Murańka. 117,5 metra nie było imponującą odległością i oznaczało finalnie 30. pozycję. Chwilę później skakał Eisenbichler. Niemiec spisał się kapitalnie, osiągając 142 metry. Był więc pewien sporego awansu. Wicelider Pucharu Świata awansował ostatecznie na 5. miejsce. Tuż po nim skakał Żyła. Drugi z Polaków osiągnął 129 metrów i pierwszy konkurs Turnieju Czterech Skoczni zakończył na 21. lokacie.

Karl Geiger, fot. EPA/LUKAS BARTH-TUTTAS

>>> Dawid Kubacki został ojcem! Skoczkowi urodziła się córeczka

Kapitalnym skokiem popisał się z kolei Stękała. 136,5 metra nie pozwoliło mu wprawdzie wyprzedzić Eisenbichlera, ale wskoczył na drugie miejsce, która finalnie dało mu 7. pozycję. Gdy na belkę wchodził Kubacki, na czele nadal nic się nie zmieniło. 126,5 metra, które osiągnął pozwalało mu zajmować wówczas szóste miejsce. Na koniec konkursu był 15. Jako dziewiąty od końca skakał Granerud. Zdecydowanie poprawił się względem pierwszej serii, a skok na odległość 131 metrów pozwolił mu objąć prowadzenie. Lider Pucharu Świata rywalizację w Oberstdorfie skończył jednak na 4. miejscu i przerwał passę pięciu wygranych konkursów z rzędu.

Andrzej Stękala, fot. EPA/LUKAS BARTH-TUTTAS

Kamil Stoch skoczył 132,5 metra i po swoim skoku objął prowadzenie. Polak wygrał rywalizację z Lindvikiem oraz Aschenwaldem, ale musiał uznać wyższość Geigera. Niemiec skoczył 136,5 metra i Stocha wyprzedził o 2,8 punktu. Pierwszy konkurs Turnieju Czterech Skoczni jest już więc za nami. Teraz zawodnicy przeniosą się do Garmisch-Partenkirchen. Na czwartek zaplanowano kwalifikacje, a w piątek odbędzie się konkurs indywidualny.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze