Tysiące osób modli się i wspiera społeczność seminarium duchownego w Radomiu

Dobrze, że jesteście, że modlicie się za seminarium, naszą młodzież, alumnów i kapłanów – mówił biskup Piotr Turzyński, który 7 stycznia celebrował Mszę świętą w kaplicy Wyższego Seminarium Duchownego w Radomiu. Tego dnia odbyło się spotkanie świąteczne z członkami Towarzystwa Przyjaciół WSD, które założył 25 lat temu biskup Jan Chrapek.

Duszpasterz dzieła ks. Karol Kowalczyk przypomniał, że jego celem jest wsparcie alumnów,  aby towarzyszyć im w procesie rozeznawania powołania i w modlitwie – Powstało po ty, by dawać też takie poczucie, że oni są potrzebni, że są ludzie, którzy czekają na księży – powiedział ks. Kowalczyk.

Mszy świętej przewodniczył bp Piotr Turzyński. – Otrzymaliśmy ziarenko wiary na chrzcie świętym. Dlatego trzeba, żebyśmy dbali, aby to ziarenko się rozwijało i trzeba, żebyśmy też dawali innym tę wiarę, bo ona jest skarbem, tym, co zwycięża świat. To Chrystus nasyca nasze serce, nic innego – podkreślił ksiądz biskup.

Wcześniej konferencję dla uczestników spotkania wygłosił ks. Marek Adamczyk. – Cieszmy się sobą, wspólną modlitwą. Jesteśmy dla siebie, jesteśmy Kościołem – mówił rektor WSD w Radomiu.

>>> Zaręczyny w seminarium?

Seminarium wspiera m.in. Ewa Ways z parafii Chrystusa Nauczyciela w Radomiu. – To jest mój Kościół, jak my ich nie będziemy wspierać, to kto ich będzie wspierał? Codziennie modlę się za wszystkich do Ducha Świętego o to, żeby im towarzyszył w formacji i później w kapłaństwie – powiedziała Ewa Ways.

Towarzystwo Przyjaciół Wyższego Seminarium Duchownego w Radomiu zostało utworzone przez biskupa radomskiego Jana Chrapka 4 listopada 1999 r. Głównym zadaniem towarzystwa jest duchowe wspieranie alumnów w powołaniu. Członkowie towarzystwa czynią to przede wszystkim przez modlitwę, a także poprzez ofiarowywanie swojego cierpienia lub umartwień w tej intencji. Formalnie dokonuje się to poprzez złożenie odpowiedniej deklaracji.

Zobacz także