Tysiące wiernych na odpuście ku czci Matki Bożej Śnieżnej
Tłumy wiernych uczestniczyły we Mszy świętej przy kaplicy Matki Bożej Śnieżnej na cmentarzu w Stromcu, w powiecie białobrzeskim. Co roku, w pierwszą niedzielę sierpnia, zjeżdżają się tłumy wiernych z okolic a nawet z Warszawy i zagranicy, aby pośród grobów swoich bliskich, ozdobionych kolorowymi mieczykami, prosić Maryję, czczoną jako „Salus Populi Romani” (Wybawicielkę Ludu Rzymskiego) o potrzebne dary i łaski dla swoich rodzin i ofiarować odpust zupełny za dusze bliskich zmarłych.
Witając zgromadzonych ks. Szymon Mucha, proboszcz stromieckiej parafii powiedział, że specjalnie dla kaplicy papież Leon XIII nadał odpust zupełny na uroczystość Matki Boskiej Śnieżnej. – Jest to możliwość przyjścia z pomocą duszom czyśćcowym w ten sposób, że wypełniwszy warunki odpustu, przyczyniamy się do ich zbawienia. Dlatego dzisiaj jesteśmy tak licznie zgromadzeni przy grobach naszych bliskich, aby prosić o potrzebne dla nich łaski. Błagamy także o potrzebne łaski dla nas, o błogosławieństwo dla naszych rodzin, tych wszystkich, którzy potrzebują tych łask – mówił ks. Mucha.
Mszy świętej w tym roku przewodniczył i homilię wygłosił ks. ks. Ireneusz Chmura, proboszcz z Kaszowa i czciciel Matki Bożej Śnieżnej. – Stoimy we wspólnocie wiary, jako ci, którzy pielgrzymują do ojczyzny wiecznej. Łączymy się również z tymi, którzy poprzedzili naszą ziemską wędrówkę, którzy oczekują zmartwychwstania. Niech w tej wędrówce do nieba towarzyszy nam Matka Boża – modlił się ks. Chmura.
Na odpuście Matki Bożej Śnieżnej w Stromcu było kilka tysięcy osób, którzy modlili się za bliskich i uczestniczyli w rodzinnych spotkaniach. – Dzisiaj modlimy się za dusze czyśćcowe, polecamy naszych zmarłych opiece Matki Bożej. Przynosimy mieczyki i dekorujemy nimi groby bliskich – powiedziała Grażyna Wiśniewska z Warszawy.
W centrum cmentarza parafii Św. Jana Chrzciciela w Stromcu, na niewielkim pagórku, znajduje się mała eklektyczna świątynia. Została wybudowana w 1894 roku z fundacji Józefa i Karoliny Potempskich, herbu Odrowąż z Radomia pod wezwaniem Matki Bożej Śnieżnej. Posiada jedną nawę, jeden główny ołtarz, cztery okna w nawie i chór muzyczny.
Papież Leon XIII nadał odpust zupełny na uroczystość Matki Boskiej Śnieżnej. Dokument jest datowany 1 grudnia 1896 roku i został podpisany przez Hieronima kardynała Gotti. Kongregacja Obrzędów przy stolicy Apostolskiej 4 grudnia 1896 roku nadała odpust głównemu ołtarzowi w cmentarnej kaplicy z możliwością odprawiania codziennej Mszy Św. za zmarłych. Biskup sandomierski Aleksander Zwierowicz, 26 lipca 1906 roku pozwolił, aby we wspomnianej kaplicy, w uroczystość Matki Boskiej Śnieżnej odprawiać Mszę świętą z wystawieniem Najświętszego Sakramentu.
Wyjątkowe Święto Matki Boskiej Śnieżnej zrodziło się w Rzymie. Na wzgórzu Eskwilin 5 sierpnia 352 roku spadł obfity śnieg, któremu legenda nadała ogromne znaczenie. Uważano, że jest on zapowiedzią licznych objawień Matki Boskiej. Ze względu na niespotykane i bardzo obfite opady śniegu Matkę Boską nazwano wówczas Marią Śnieżną, która ukazując się Janowi, rzymskiemu patrycjuszowi, obwieściła mu, że zostanie ojcem długo wyczekiwanego potomka. Jan w podzięce wybudował nową świątynię w miejscu, które pokrywał śnieg. Świątynia zyskała rangę bazyliki i nową nazwę Santa Maria Magiorre (Matki Boskiej Większej). Początkowo kult ten miał charakter lokalny. Od 1568 objął całe Włochy, a w późniejszym czasie Europę.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |