fot. PAP/Leszek Szymański

UE: 18 przywódców zabrało głos w sprawie ukraińskiego planu zwycięstwa

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział po spotkaniu z 27 przywódcami na szczycie UE w Brukseli, że 18 liderów krajów członkowskich zabrało głos w sprawie jego planu zwycięstwa w wojnie z Rosją. Jak poinformował, większość z nich zadeklarowała pełne poparcie dla Kijowa.

Ukraiński przywódca wyraził wdzięczność za możliwość przedstawienia swojego planu, którego pierwszym punktem jest zaproszenie Ukrainy do NATO.

Jak dodał, poza pięcioma punktami zawiera on załączniki na temat pocisków dalekiego zasięgu, o których rozmawiał w dwustronnych rozmowach z prezydentem USA Joe Bidenem, kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem, premierką Włoch Giorgią Meloni i francuskim prezydentem Emmanuelem Macronem. „To nie oznacza, że to są jacyś wyjątkowi sojusznicy. Jestem wdzięczny wszystkim sojusznikom. (…) Ale te kraje mają wpływ na to, czy będziemy wzmocnieni pociskami dalekiego zasięgu, czy też nie” – powiedział.

>>> Kancelaria premiera opublikowała tekst rządowej strategii migracyjnej na lata 2025-2030

Jak podkreślił Zełenski, otrzymał od tych krajów pozytywne sygnały, ale jest też jasne, że one same, w swoim gronie liczą na jednomyślność w kwestii użycia przez Ukrainę pocisków dalekiego zasięgu. „Nie jest to więc sytuacja bardzo transparentna” – zaznaczył. Jak dodał, Kijów liczy na to, że Stany Zjednoczone, jako główny ofiarodawca wsparcia dla Ukrainy, zgodzą się na ten ruch i będą w tej kwestii bardziej stanowcze.

Zełenski powiedział dziennikarzom, że zdaje sobie sprawę z tego, że Ukraina może wejść do NATO dopiero po zakończeniu wojny. Dla niego jednak pierwszym krokiem jest samo zaproszenie, które wyśle jasny sygnał Kremlowi. Podkreślił, że właśnie do takiego punktu widzenia przekonywał swoich partnerów na Zachodzie.

Powtórzył, że jego plan jest mostem do skutecznej konferencji pokojowej. „Jeśli jednak nie dostaniemy wsparcia, to walki będą trwały dalej” – przyznał ukraiński prezydent.

Pytany o to, czy rozmawiał z premierem Węgier Viktorem Orbanem, powiedział, że widział go przy stole, a następnie obaj politycy przekazali sobie pozdrowienia. „To już jest wiele” – podkreślił Zełenski.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze