Ugandan army soldiers stand in formation before being released to begin their land navigation course taught to them by U.S. Army Soldiers from 3rd Platoon, Delta Company, 1st Battalion, 3rd Infantry Regiment, The Old Guard, Fort Myers, Va., Feb., 14, 2008, at Forward Operating Location (FOL) Kasenyi, Uganda. Soldiers from The Old Guard are tasked with training the Ugandan soldiers during a 16-week military-to-military training school located at FOL Kasenyi. (U.S. Air Force photo by Tech. Sgt. Jeremy T.Lock) (Released)

Uganda: przynajmniej 55 ofiar walk rządu z separatystami

Co najmniej 55 osób zginęło w starciach między ugandyjskimi siłami bezpieczeństwa a separatystycznymi bojownikami związanymi z lokalnym władcą plemiennym na zachodzie Ugandy – poinformowała w niedzielę ugandyjska policja, na którą powołuje się AFP.

Do walk doszło w sobotę w mieście Kasese na zachodzie Ugandy przy granicy z Demokratyczną Republiką Konga. Zginęło w nich 14 policjantów i 41 członków plemiennej milicji – precyzuje ugandyjska policja, cytowana przez AFP. Według agencji Associated Press śmierć w starciach poniosło 19 osób.

Po zabiciu przez rebeliantów czterech ugandyjskich policjantów siły bezpieczeństwa rozpoczęły operację odwetową. 

Starcia to efekt eskalacji od dawna toczącego się konfliktu między siłami ugandyjskimi a rebeliantami, którzy są lojalni wobec plemiennego władcy Wesleya Mumbere, krytyka prezydenta kraju gen. Yoweriego Museveniego.

Mumbere jest królem ludu Bakonzo, władcą Królestwa Rwenzururu i niektórzy z jego zwolenników wzywają do oddzielenia się od Ugandy. Secesjoniści chcą stworzyć republikę o nazwie Yiira.

Zachodni dystrykt Kasese, gdzie rządzi Mumbere, jest matecznikiem przeciwników prezydenta Museveniego, który przegrał tam w ostatnich wyborach prezydenckich. 

Museveni, będący u władzy od 1986 roku, przywrócił w Ugandzie tradycyjne królestwa, zlikwidowane przez jego poprzednika w 1967 roku; z założenia mają one koncentrować się na działalności kulturalnej i socjalnej i raczej stronić od polityki.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze