Ukraina: biskupi greckokatoliccy wystosowali orędzie do duchowieństwa i wiernych w czasie wojny
Specjalne orędzie, zatytułowane „Nie opuszczę cię”, skierowali do duchowieństwa, osób konsekrowanych i świeckich oraz do wszystkich ludzi dobrej woli w czasie wojny biskupi Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego (UKGK). Dokument ten, uchwalony w czasie Synodu Biskupów greckokatolickich, który w dniach 3-13 września obradował w Papieskim Kolegium św. Jozafata w Rzymie, ma być odczytany we wszystkich świątyniach UKGK na Ukrainie w najbliższą niedzielę 22 października.
„My, biskupi UKGK, przybyliśmy ze wszystkich zakątków świata na tle pełnowymiarowej wojny trwającej już 18 miesięcy – zbrodniczej i śmiercionośnej0 agresji Rosji przeciw niepodległemu państwu Ukrainy i narodowi ukraińskiemu, który ma własną historię, kulturę, tożsamość duchową oraz swoje dary przyrodzone i duchowe” – tak rozpoczęli swe przesłanie ukraińscy ojcowie synodalni. Podkreślili, że nazwali swe spotkanie w stolicy Włoch Synodem Nadziei, gdyż „mimo wszystkich prób, cierpień i strat, odczuwaliśmy i nadal odczuwamy nieustanną obecność i bliskość Bożą”.
>>> Rosyjska rzeczniczka praw dziecka przyznała, że z Ukrainy deportowano 700 tys. dzieci
„Zaprawdę tylko dlatego, że Bóg nas nie opuścił podczas tych doświadczeń, wytrwaliśmy i odparliśmy ataki wroga na samo nasze istnienie i na podstawy cywilizacji ogólnoludzkiej” – stwierdzili autorzy dokumentu. Za cud uznali to, że „nasze państwo i nasz naród przetrwały w obliczu znacznie większych sił przeciwnika, zwłaszcza w pierwszych tygodniach pełnowymiarowego wtargnięcia okupantów rosyjskich na naszą ziemię”. Biskupi zaznaczyli, że nieprzypadkowo nazywają naród „współtwórcą tego cudu”, gdyż „Ukraińcy stali się znakiem siły i obecności Boga w tych niełatwych dniach i miesiącach prób”.
Hierarchowie podziękowali również tym duszpasterzom, którzy nie opuścili swej owczarni i dzielili z własnym narodem jego cierpienia, bóle, niepokoje i lęki. Zaznaczyli, że już „sama obecność kapłana wśród swego ludu była najbardziej przekonującym głoszeniem Ewangelii”.
Wyrazili też wdzięczność tym wszystkim, którzy podali rękę z pomocą Ukraińcom. „W okresie prób naszą nadzieję umacnia także wierność i solidarność z nami milionów braci i sióstr w wierze oraz ludzi dobrej woli na całym świecie” – czytamy w przesłaniu. Zwrócono uwagę, iż „niemal jednocześnie z wybuchami rosyjskich bomb i pocisków w różnych częściach naszej ojczyzny w całym wolnym świecie wzniosła się niesłychana i dla wielu być może nieoczekiwana fala współczucia i solidarności z nami”. Na Ukrainę napłynęły strumienie pomocy humanitarnej a do nieba z serc milionów ludzi uniosła się modlitwa „za nasz naród oraz za jego niezachwiany wybór dobra i za zwycięstwo” – podkreślili biskupi UKGK.
Wskazali, że podczas pobytu w Rzymie – w sercu Kościoła katolickiego – mogli wyrazić w imieniu całego narodu „serdeczną wdzięczność tym wszystkim, którzy byli i nadal są z nami, począwszy od Ojca Świętego Franciszka, którego pomoc dla naszego narodu trudno przecenić, a kończąc na milionach nieobojętnych ludzi na całym świecie”. To oni „z otwartymi ramionami i szczerym sercem przyjęli do swych krajów, a często do własnych domów naszych rodaków, szukających dachu nad głową i bezpieczeństwa w obliczu zagrożenia wojennego” – napisali biskupi.
>>> Polski wolontariusz: w Ukrainie doświadczyłem hartu ducha tamtejszej młodzieży
Zaznaczyli też, że na szczególny szacunek i poparcie zasługuje stanowisko tych Ukraińców, którzy nie opuścili swych najbliższych, rannych i poszkodowanych przez wojnę krewnych, przyjaciół i znajomych. Podkreślili wierność żon swym mężom, narzeczonym, rodzin swym synom i córkom, braciom i siostrom, którzy wrócili z frontu, „niosąc często na swych ciałach i duszach widoczne i niewidoczne rany, niczym stygmaty samego Pana, zranionego przez grzechy i bezprawie ludzkie i ta wierność wzrusza do łez”.
Jednocześnie autorzy orędzia podkreślili, iż do tej wierności ze strony najbliższych „winna dołączyć także wierność i wdzięczność każdego z nas, abyśmy nie zapomnieli o naszych obrońcach, nie zostawili ich sam na sam z ich cierpieniami i problemami, nie porzucili ich tak, jak oni nie porzucili ani nas, ani ojczyzny”. Biskupi wezwali do pamiętania również o tych najbardziej wrażliwych i narażonych, o wdowach i sierotach, które „przez całe życie będą potrzebowały odczuwania troskliwej Bożej obecności za pośrednictwem czynnej ludzkiej miłości miłosiernej”. Zdaniem hierarchów leczenie ran i urazów jest priorytetową służbą Kościoła narodowi w obecnych warunkach.
Na zakończenie episkopat UKGK wyraził przekonanie, że wierni wraz z osobami konsekrowanymi i duchowieństwem na Ukrainie i na obczyźnie uczynili bardzo dużo dla przeciwdziałania i przezwyciężenia skutków agresji rosyjskiej. „Nie staliśmy na uboczu bólu i cierpień rodaków. Modlitwą, wsparciem humanitarnym, towarzyszeniem psychologicznym a często zwykłym byciem obok staraliśmy się świadczyć o macierzyńskiej istocie Kościoła, który pragnie przyjąć wszystkich i otoczyć potrzebujących opieką, troską i miłością, aby wszyscy mogli się przekonać, że Twój Kościół zawsze jest z tobą!” – zakończyli swe przesłanie ukraińscy biskupi greckokatoliccy.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |