fot. PAP/Vladyslav Musiienko

Ukraina: ogólnonarodowy dzień modlitwy okazją do zjednoczenia społeczeństwa

Zaplanowany na 24 lutego ogólnonarodowy dzień modlitwy za Ukrainę, będzie miał wymiar wdzięczności Bogu i błagania Go o pokój. Będzie też jeszcze jedną okazją do zjednoczenia ludzi – taki pogląd wyraził w rozmowie z watykańskimi środkami przekazu biskup pomocniczy łacińskiej diecezji kijowsko-żytomierskiej Aleksander Jazłowiecki. Wyjaśnił, iż chodzi o wyrażenie „wdzięczności Bogu za to, że obronił nasz kraj przed okupacją rosyjską i ustrzegł nasz niepodległość, a zarazem błaganiem Go o szybki i sprawiedliwy pokój”.

12 lutego br. Rada Najwyższa Ukrainy postanowiła ustanowić w całym kraju Narodowy Dzień Modlitwy, który odtąd ma być obchodzony corocznie 24 lutego. Zdaniem biskupa data ta u większości Ukraińców wywoływać będzie zawsze negatywne emocje, gdyż w tym dniu w 2022 armia niespodziewanie rozpoczęła w nocy pełnowymiarowy atak przeciw Ukrainie. „Napadając na nasz kraj, Rosjanie zadali nam głęboką ranę, którą będzie się długo goić i która krwawi do tej pory, gdyż wojna jeszcze się nie skończyła” – powiedział rozmówca mediów watykańskich. Zauważył, że w odniesieniu do ran fizycznych najlepiej zwrócić się do lekarza, bo tylko on wie, jak powstrzymać krwawienie, jak ją odkazić i leczyć.

„Jako naród chrześcijański chcemy w tym dniu zwrócić się do naszego Boga, gdyż tylko On może pomoc nam uleczyć nasze rany fizyczne i duchowe” – stwierdził biskup, wyrażając przy tym przekonanie, iż będzie to „jeszcze jedna okazja do konsolidacji całego narodu, tym razem w modlitwie i nie tylko w kontekście pogłębienia dialogu między różnymi wyznaniami, ale również dialogu międzyreligijnego”. Według hierarchy „wróg, który wtargnął do naszego kraju, zespolił naród do obrony swej niepodległości. Także dzisiaj wróg jednoczy nas w modlitwie o tę niepodległość”.

>>> Kard. Parolin o rozwiązaniach pokojowych dla Ukrainy i Bliskiego Wschodu

Biskup pomocniczy zaznaczył, że nie jest to pierwsza inicjatywa takiego szczebla, jednocząca naród i pobudzająca ludzi do spoglądania na Boga. Przypomniał, iż już w 2008 parlament ukraiński wprowadził zwyczaj odbywania „Śniadań Modlitewnych”, a w 2021 Ukraina znalazła się na drugim miejscu za Stanami Zjednoczonymi pod względem liczby takich „śniadań”, organizowanych na poziomie lokalnym i regionalnym, które gromadziły nawet w niewielkich miejscowościach polityków, duchowieństwo, wojskowych oraz przedstawicieli świata kultury i nauki.

Obecny Dzień Modlitwy będzie dniem modlitwy dziękczynnej i błagalnej – tłumaczył hierarcha katolicki. Wyjaśnił, że „będzie to wyraz wdzięczności Bogu za to, że obronił nasz kraj przed okupacją rosyjską i ustrzegł naszą niepodległość. Będzie też błaganiem Boga o szybki i sprawiedliwy pokój”. Dodał, iż szczególną modlitwę cały naród zaniesie za wojskowych, „aby Pan bronił tych, którzy bronią naszych miast i wsi”. Biskup zapewnił, że „zawsze modlimy się za nich w naszych świątyniach, aby Bóg ich strzegł i aby powrócili oni do swych rodzin, a także za jeńców o ich zwolnienie, za rannych o jak najszybszy powrót do zdrowia, za poległych wojskowych i cywilów”. Przypomniawszy, że od początku wojny zginęło prawie 600 dzieci. Dodał, że „modlimy się, aby na wieki przebywały one z Bogiem.

Na zakończenie rozmowy bp Jazłowiecki poprosił tych wszystkich, którzy słuchają lub będą czytać jego słowa, aby pamiętali w swych modlitwach o Ukrainie i jej ludności.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze