Ukraina: prawie 2/3 mieszkańców ufa Kościołowi jako instytucji

Ponad 61 proc. Ukraińców ufa „w pełni” lub „raczej” Kościołowi jako instytucji, bez wskazywania konkretnej wspólnoty religijnej, co oznacza pewien spadek w porównaniu z podobnymi badaniami przeprowadzonymi w roku ubiegłym, ale i tak jest to bardzo wysoki wskaźnik. Te i wiele innych danych przyniosły badania opinii publicznej, przeprowadzone w dniach 19-25 stycznia br. w 22 obwodach Ukrainy i w Kijowie przez Ośrodek im. Razumkowa, przy czym w 4 obwodach, zajętych częściowo przez Rosjan, sondaż odbył się tylko na obszarach kontrolowanych przez władze ukraińskie.

Ankietowanym przedstawiono wykaz 28 różnych instytucji publicznych, począwszy od prezydenta, przez Radę Najwyższą, rząd, aparat państwowy, władze miejskie i wiejskie, samorządy, siły zbrojne, policję, sądy i prokuraturę, środki przekazu, banki, związki zawodowe, partie polityczne, organizacje obywatelskie, Kościół a kończąc na organizacjach wolontariackich. W obrębie każdej z tych kategorii można było odpowiedzieć na jedno z pięciu pytań-stwierdzeń: „Całkowicie nie ufam”, „Raczej nie ufam”, „Raczej ufam”, „Całkowicie ufam” i „Trudno powiedzieć”. Na podstawie tych poglądów autorzy badania ustalali średnią „zaufania / nieufności”.

Podobnie jak w poprzednich tego rodzaju sondażach na pierwszym miejscu znalazły się Siły Zbrojne Ukrainy, którym „całkowicie ufa” 66,3 proc. respondentów a „raczej ufa” – 28,6 proc., co dają łączny wskaźnik zaufania prawie 95 proc., a całkowity bądź częściowy brak zaufania okazuje 4,3 proc., podczas gdy jedynie 0,8 proc. nie ma zdania. Daje to łącznie poziom zaufania powyżej 90 proc. Wysokie wskaźniki odnotowały też oddziały ochotnicze i Państwowa Służba ds. Sytuacji Nadzwyczajnych: odpowiednio 84,9 i 84,3 proc. zaufania oraz 76,2 i 69,5 proc. średniej. Badani wysoko ocenili również działalność m.in. Narodowej Gwardii Ukrainy (średnia 68,7 proc.), organizacji wolontariackich (65 proc.) i Państwowej Służby Nadgranicznej (60,9 proc.).

Na tym tle okazuje się, iż Kościołowi (bez wymieniania konkretnego) „ufa całkowicie” 22,9 proc. badanych, „raczej ufa” 38,2, co daje łącznie 61,1 proc., podczas gdy nie ufa mu całkowicie lub częściowo 24,1 proc. a trudności z udzieleniem odpowiedzi miało 14,8 proc. ankietowanych; średnia autorów badania wyniosła w tym wypadku 37 proc.

Na przeciwstawnym biegunie znalazły się instytucje państwowe: aparatowi państwowemu nie ufa w pełni i „raczej” w sumie 75,1 proc., podczas gdy ufa w obu grupach jedynie 16 proc., a „trudno odpowiedzieć” – 8,9 proc., co daje średnią -59,1 proc., Radzie Najwyższej Ukrainy nie ufa łącznie 70,7 proc., a „trudno” było odpowiedzieć 7,1 proc. respondentów, podczas gdy zaufanie pełne lub częściowe wyraziło jedynie 22,5 proc., co wyraziło się także ujemną oceną średnią -47,9 proc. Również rząd Ukrainy nie cieszy się dużym zaufaniem obywateli – 63,9 proc., podczas gdy ufa mu 28,5 proc., co daje ujemny wskaźnik średni -35,4 proc. Ujemną ocenę uzyskały też władze samorządowe miast, wsi i osiedli – -1,7 proc.

Ujemne średnie odnotowały też organy wymiaru sprawiedliwości oraz powołane do walki z korupcją i zapobiegania jej: sądy – -49,9, prokuratura – -35,3 proc., Specjalna Prokuratura Antykorupcyjna – -24,9 i Narodowa Agencja ds. Zapobiegania Korupcji – -24,1 proc. Bardzo niskie notowania mają również patrie polityczne: -57,9 proc., banki komercyjne: -22,6 proc. i związki zawodowe: -20,5 proc.

Sondaż przeprowadzono metodą „twarzą w twarz”, czyli bezpośrednich rozmów z pytanymi osobami, w ramach programu „Dołącz się!”, finansowanego przez amerykańską agencję pomocową USAID i wykonywanego przez organizację Pact na Ukrainie.

Zobacz także