Marcel Pérès, fot. Piotr Łysakowski

Ukrywano ją przez 400 lat. Marcel Pérès przyleciał do Poznania zaśpiewać zakazaną muzykę na Boże Ciało

Kodeks Occo to księga zawierająca muzykę najwyższej próby z przełomu XV i XVI wieku, napisaną ku czci Najświętszego Sakramentu. Przez wieki manuskrypt uchodził za zaginiony, a dopiero niedawno okazało się, że pozostawał w ukryciu. Marcel Pérès, słynny francuski muzyk, przyleciał do Poznania, żeby ta muzyka znów zabrzmiała, i to w święto Bożego Ciała. Liturgie, podczas których zabrzmi ten niezwykły śpiew, odbywają się w środę 29 maja o 19:30 u jezuitów i w piątek 31 maja o 18:00 w Sanktuarium Najświętszej Krwi Pana Jezusa.

– Ten projekt jest ciekawy z wielu względów. Z jednej strony to niezwykła muzyka, która bywa zupełnie zapomniana. Wykonujemy ją niespotykanymi, choć tradycyjnymi metodami: odczytujemy ją bezpośrednio z fotokopii manuskryptów, z dawnej notacji muzycznej, a nie z transkrypcji; śpiewamy z lektorium, czyli wielkiego, wysokiego pulpitu liturgicznego, a nie każdy ze swoich własnych nut; stosujemy ornamentację i improwizujemy. Po trzecie, przywracamy ją do życia w jej naturalnym kontekście, czyli w liturgii, a nie tylko na koncertach. Jest to piękne zjawisko społecznościowe, bo wokół tej idei, muzyki i mistrza Marcela Pérèsa, skonsolidowała się grupa muzyków i śpiewaków o bardzo zróżnicowanym backgroundzie, którzy traktują warsztaty również jako spotkanie, hobby, wakacje i modlitwę – mówi Jan Kiernicki z Fundacji św. Benedykta, organizator i uczestnik warsztatów.

Cud eucharystyczny w Amsterdamie

W XIV wieku w Amsterdamie miał miejsce cud eucharystyczny: Hostia wrzucona do ognia nie spłonęła, lecz przez wiele dni unosiła się nad paleniskiem. W kamienicy, w której to się stało, powstała kaplica, zwana “Nasz Pan na Poddaszu”,  do której ciągnęły niezliczone pielgrzymki. Został też zbudowany kościół Heilige Stede, w którym szczególną czcią był otaczany Najświętszy Sakrament. Jednak niedługo w czasach ikonoklazmu protestanci zniszczyli kościół, zakazali kultu eucharystycznego i wyznania katolickiego w ogóle. Katolicy wobec zakazu w rocznicę cudu gromadzili się i po cichu, niby przypadkiem, niby każdy z osobna, przemierzali trasę procesji eucharystycznej. Ten nielegalny zwyczaj zwano “Cichą Procesją” i trwa on do dziś.

Pompejusz Occo, bogaty patrycjusz, który na przełomie XV i XVI wieku był właścicielem kaplicy, zamówił wykonanie manuskryptu z muzyką przeznaczoną do kultu Najświętszego Sakramentu. Była to muzyka najlepszych kompozytorów tej epoki: Josquina des Pres, Pierre’a de la Rue, Jeana Muoton, Anthoniusa Divitisa. Księga została też spisana i iluminowana przez najlepszego kaligrafa tej epoki, słynnego Petrusa Alamire. Jednak w zawierusze prześladowań protestanckich zaginęła. Uważano, że najpewniej została zniszczona podczas destruktywnych prześladowań. Jednak pod koniec XX wieku okazało się, że rodzina Pompejusza Occo ją przechowała w ukryciu, przez kilkaset lat. Dzięki temu ta kunsztowna muzyka (tzw. polifonia franko-flamandzka) przetrwała, jednak zachwycali się nią głównie muzykolodzy.

fot. cathopic/Julyssa Gómez

Projekt Occo

W 2019 roku powstał międzynarodowy Projekt Occo, czyli inicjatywa Stowarzyszenia Brandsma, Stowarzyszenia Dusza, Fundacji Dominikański Ośrodek Liturgiczny i Fundacji św. Benedykta, aby przywrócić tę muzykę do życia. Odbył się cykl siedmiu warsztatów, podczas których muzycy i śpiewacy głównie z Polski, ale też z Litwy, Francji, Estonii, Włoch i Portugalii, poznawali i zgłębiali ten repertuar pod kierownictwem Marcela Pérèsa, słynnego muzyka  z Francji, lidera Ensemble Organum.

Projekt miał prowadzić do wykonania tej muzyki w samym Amsterdamie, w miejscach związanych z cudem eucharystycznym. Jednak gdy grupa złożona z 25 muzyków pojechała do stolicy Niderlandów, miała zaplanowane wykonania liturgiczne i koncerty… wybuchła pandemia. Z godziny na godzinę wchodziły w życie kolejne obostrzenia, wieści o utrudnieniach powrotu, wreszcie o zamknięciu granic. Odwołano koncerty, zakazano liturgii, zamknięto kościoły. Jednak proboszcz kościoła Najświętszego Sakramentu wpuścił śpiewaków w nocy do kościoła, i w noc wybuchu pandemii, w dość apokaliptycznych okolicznościach, muzycy zaśpiewali muzykę z Kodeksu Occo… przed samym Najświętszym Sakramentem. Nikt z zewnątrz nie mógł zostać wpuszczony, jednak był Ten, dla którego ta muzyka została napisana. Wykonanie to zostało nagrane, całe godzinne wykonanie było potem puszczane w holenderskim radio w dniu Cichej Procesji: na przemian z ciszą pozwalało to odbyć Niderlandczykom duchowo Cichą Procesję. Projekt Occo po pandemii powrócił i jest regularnie kontynuowany: Marcel Pérès uczy podczas warsztatów kolejnych śpiewów z Kodeksu Occo. Obecnie w Poznaniu trwa najnowsza odsłona projektu, którego uczestnicy pracują nad Mszą De Venerabili Sacramento Hottineta Barra oraz Oficjum o Najśw. Sakramencie św. Tomasza z Akwinu.

Eucharystyczny cud w Poznaniu

W XIV wieku w Poznaniu również miał  miejsce słynny cud eucharystyczny. Wykradziona i sprofanowana Hostia zaczęła krwawić, a potem wrzucona do studni nie utonęła lecz unosiła się nad wodą. Wyrzucona przez porywaczy na podpoznańskie mokradła nie dała się zakopać, lecz nadal unosiła się nad ziemią. W miejscu, gdzie ją odnaleziono, zbudowano następnie kościół Bożego Ciała: powstanie sanktuarium wspierał m. in. król Władysław Jagiełło, a królowa Jadwiga przekazała na jego rzecz swoje klejnoty koronacyjne. Teraz podczas uroczystości Bożego Ciała muzyka z Kodeksu Occo i Oficjum o Najświętszym Sakramencie zabrzmi w miejscach związanych z poznańskim cudem.

W środę 29 maja o 19:30 odbędzie się tradycyjna łacińska wigilia – w kościele oo. jezuitów przy ul. Szewskiej 18, czyli dawnym kościele dominikańskim, z którego w 1399 roku wykradziono Hostię. Z kolei w piątek 31 maja o 18 w kościele pw. Najśw. Serca Pana Jezusa przy ul. Żydowskiej 34 w Poznaniu (zbudowanym w kamienicy, w której Hostia została wówczas sprofanowana i wrzucona do studni) odbędzie się Msza w Oktawie uroczystości Bożego Ciała. Będzie to liturgia w klasycznym rycie rzymskim, podczas której zabrzmi polifonia z Kodeksu Occo.

Tomasz z Akwinu, Carlo Crivelli, fot. nationalgallery.org.uk/paintings/carlo-crivelli-saint-thomas-aquinas, commons.wikimedia.org

Oficjum św. Tomasza z Akwinu

Już dzisiaj, czyli w środę, w kościele oo. jezuitów odbędzie się wigilia Bożego Ciała, czyli tradycyjne nocne nabożeństwo, podczas którego śpiewane są psalmy, responsoria, czytania, komentarze ze św. Tomasza z Akwinu i św. Augustyna. To czuwanie jest swego rodzaju medytacją, przygotowującą do przeżywania wielkiego święta. Matutinum, czyli jutrznia generalnie jest najbardziej starożytnym nabożeństwem, starszym od laudesu czy nieszporów. A antyfony dla tego konkretnego nabożeństwa na Boże Ciało, czyli Oficjum o Najświętszym Sakramencie, ułożył sam św. Tomasz z Akwinu, w czasie gdy w XIII wieku w konsekwencji objawień została ustanowiona uroczystość Bożego Ciała. To z tego oficjum, z jego części nieszpornej, pochodzi m. in. hymn “Pange lingua”, czyli “Sław języku Tajemnicę”, z którego wywodzi się śpiew “Przed tak wielkim Sakramentem”. W tym roku wypada 750. rocznica śmierci i 800. rocznica urodzin św. Tomasza z Akwinu, więc przywrócenie jego wielkiego liturgicznego dzieła wpisuje się w obchody roku Akwinaty.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze