fot. PAP/Darek Delmanowicz

Ulicami polskich miast przeszły procesje drogi krzyżowej [+GALERIA]

Ulicami Rzeszowa – w pierwszy piątek Wielkiego Postu – przeszła procesja drogi krzyżowej. Uczestnicy nabożeństwa przeszli sprzed krzyża w okolicy Sądu Okręgowego do kościoła Bernardynów. W wielkopostnym nabożeństwie wziął udział ordynariusz rzeszowski, ksiądz biskup Jan Wątroba. W procesji uczestniczyli też strażacy oraz żołnierze.

Drogi krzyżowe – otwierające tegoroczny Wielki Post – odbyły się także w innych miastach Polski, m.in. w Poznaniu i w Kaliszu. Mieszkańcy tego wielkopolskiego miasta przeszli w pierwszą niedzielę Wielkiego Postu w 34. drodze krzyżowej. Właśnie w taki sposób chcieli rozpocząć Wielki Post. – Niech ten udział we wspólnej modlitwie będzie mocnym, jasnym, klarownym świadectwem naszego przywiązania do krzyża i tego, że chcemy dalej iść za Chrystusem, Panem naszym, bo nie ma innej drogi, bo nie ma innego Pana – mówił na rozpoczęcie drogi krzyżowej biskup kaliski Damian Bryl, który przewodniczył nabożeństwu.

fot. PAP/Darek Delmanowicz

Droga krzyżowa rozpoczęła się w Ogrójcu ojców jezuitów, gdzie słowa powitania wypowiedział o. Janusz Warzocha, superior jezuitów. Bp Bryl akcentował, że krzyż dla chrześcijanina jest przypomnieniem wielkiej Bożej miłości do człowieka, ale także przypomnieniem, że w życiu każdego człowieka obecny jest grzech, nieprawość, zło. – Dlatego idąc za krzyżem, rozważając mękę Pana Jezusa mówimy szczerze „Jezu dzięki za Twoją wielką miłość”, ale mówimy także „Jezu przepraszam, bo to jest także za mój grzech” – zaznaczył pasterz Kościoła kaliskiego.

Zachęcał wiernych, aby prosili Jezusa o pomoc w trudnych doświadczeniach. – Od Chrystusa chcemy uczyć się nieść swój krzyż. Prośmy: „Jezu wspomóż mnie w dźwiganiu mojego krzyża, Jezu bądź ze mną, bo i mnie krzyżów, trudnych doświadczeń nie brakuje. Potrzebuję Twojej pomocy. Nie chcę uciekać od krzyża, bo chcę być Twoim uczniem i chcę być Tobie wierny, ale pomóż, bo mi ciężko”. Nie bójmy się prosić Jezusa o siłę w dźwiganiu naszych krzyży – mówił duchowny.

bp Jan Wątroba, fot. PAP/Darek Delmanowicz

Podczas nabożeństwa Lech Wierzbowski, aktor Teatru im. Wojciecha Bogusławskiego w Kaliszu, odczytał rozważania autorstwa teolog dr. Justyny Sprutty z kaliskiej Wspólnoty Życia Chrześcijańskiego. Drodze krzyżowej towarzyszył śpiew pieśni wielkopostnych. Trzymetrowy drewniany krzyż nieśli przedstawiciele wszystkich kaliskich parafii, podopieczni Domu św. Brata Alberta, Bractwo św. Józefa, Rycerze Kolumba, strażacy, księża i klerycy.

Najstarsza Droga Krzyżowa poza murami kościołów

Na trasie kaliskiej drogi krzyżowej znalazły się miejsca szczególnie wpisane w historię miasta. Początek drogi krzyżowej to Ogrójec przy kościele ojców jezuitów – organizatorów nabożeństwa. Jest to miejsce pamięci o ofiarach kolejnych systemów totalitarnych. Jedna ze stacji drogi krzyżowej znajduje się w miejscu, gdzie podczas II wojny światowej zniszczono tysiące polskich książek, inna w miejscu męczeńskiej śmierci ks. Pawłowskiego. Jeszcze inna znajduje się w miejscu, gdzie w 1997 r. Eucharystię sprawował Jan Paweł II.

Nabożeństwo zakończyło się przy kościele ojców jezuitów, gdzie biskup kaliski podziękował za wspólnie przeżytą drogę krzyżową. – Ta nasza dzisiejsza droga krzyżowa miała nam na nowo przypomnieć, że Jezus chce zbawienia każdego człowieka. Chce zbawienia nas, którzy dzisiaj byliśmy blisko krzyża i tych, którzy jeszcze wobec krzyża odwracają się, albo są obojętni. Jezusowi także na nich zależy. Ufamy, że ta nasza dzisiejsza modlitwa może pomóc także tym, którzy jeszcze w krzyżu nie odkryli swojej drogi, a w Jezusie swojego Pana – podkreślił bp Bryl.

fot. PAP/Darek Delmanowicz

Akcentował, że Wielki Post powinien być dla katolika czasem odnowy. – Niech ta dzisiejsza droga krzyżowa będzie zaproszeniem, aby często spoglądać w krzyż, by zmieniać swoje życie, odrzucać to wszystko co nie jest miłością, co jest grzechem, złem, nieprawością. Niech poruszenie, którego doświadczyliśmy na tej drodze krzyżowej wyda dobry owoc w naszej codzienności – powiedział pasterz Kościoła kaliskiego.

Kalisz był pierwszym polskim miastem, które przejęło tradycję wielkopostnych procesji, znaną od wieków w niektórych krajach Europy Zachodniej i obu Amerykach. Jak twierdzą miejscowi jezuici, jest to najstarsza w kraju droga krzyżowa odprawiana poza murami kościołów. Propozycję organizowania nabożeństwa wysunął śp. ks. prał. Lucjan Andrzejczak, kustosz Sanktuarium św. Józefa. Rozpoczęcie drogi krzyżowej wyznaczono przy kościele ojców jezuitów. Pierwsza droga krzyżowa ulicami Kalisza przeszła 29 kwietnia 1990 r., a uczestniczyło w niej ok. 500 osób.

W następnym roku przeniesiono termin nabożeństwa na pierwszą niedzielę Wielkiego Postu – miał to być pierwszy po Środzie Popielcowej mocny akcent Wielkiego Postu. W 1992 r. przewodniczył jej śp. bp Roman Andrzejewski, ówczesny biskup pomocniczy diecezji włocławskiej. Od momentu powstania diecezji kaliskiej w nabożeństwie uczestniczą biskupi diecezji kaliskiej.

W wielu miejscach procesje wielkopostne praktykowane są też pod koniec tego okresu liturgicznego, szczególnie w Niedzielę Palmową i w Wielki Piątek.

Galeria (10 zdjęć)
Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze