
fot. PAP/Wojtek Jargiło
Ulicami wielu polskich miast przeszli wierni w nabożeństwach Drogi Krzyżowej [+GALERIA]
Mieszkańcy Katowic modlili się w piątkowy wieczór podczas Drogi Krzyżowej na ulicach miasta. Nabożeństwo rozpoczęło się przy kopalni Wujek, a jego trasa zawiodła do archikatedry Chrystusa Króla. Razem z wiernymi modlił się bp Marek Szkudło, administrator archidiecezji katowickiej.
Nabożeństwo Drogi Krzyżowej rozpoczęło się pod krzyżem przy kopalni Wujek w katowickiej dzielnicy Brynów. – Rozpoczynamy Drogę Krzyżową w tym niezwykle ważnym, otoczonym naszą żywą pamięcią miejscu, które jest symbolem niezawinionej śmierci – mówił ks. Andrzej Nowicki, proboszcz parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Katowicach.

W Drodze Krzyżowej uczestniczyli mieszkańcy miasta, duszpasterze oraz alumni Wyższego Śląskiego Seminarium Duchownego. Katowiczanie przeszli w modlitewnym skupieniu ulicami dzielnicy Brynów i Śródmieścia, aby dojść do archikatedry Chrystusa Króla.
Tegoroczne rozważania poszczególnych stacji poprowadził ks. Tomasz Jaklewicz, proboszcz parafii Najświętszych Imion Jezusa i Maryi w Katowicach. – Jezu Chryste, w godzinie Twojej śmierci słońce się zaćmiło. Twoje oblicze wydaje się zasłonięte, nierozpoznawalne. Ale właśnie na krzyżu dałeś się nam poznać. Pomóż nam uwierzyć w Ciebie i iść za Tobą właśnie teraz, w godzinie niepokoju o losy Kościoła, Polski, Europy, świata. Ukaż się na nowo światu w tej godzinie, Twojej godzinie. Spraw, by Twoje zbawienie się objawiło – modlił się podczas XII stacji ks. Jaklewicz.
Na zakończenie nabożeństwa w archikatedrze bp Marek Szkudło udzielił zebranym Bożego błogosławieństwa oraz zachęcił do tego, aby w nadchodzącym Wielkim Tygodniu wziąć udział w liturgii Triduum Paschalnego. – Zachęcam bardzo wszystkich do uczestnictwa w tych najświętszych dniach. Niech one wyzwolą w nas jeszcze więcej miłości i otwartości na Boga i na drugiego człowieka – mówił bp Szkudło.
Na Majdanku i w Gnieźnie: droga o nadziei
Droga Krzyżowa przeszła też w Lublinie, na terenie byłego obozu koncentracyjnego na Majdanku. W tym roku hasłem przewodnim wydarzenia, w którym uczestniczyło ponad 4 tys. osób, były słowa „Krzyż drogą Nadziei”.
Rozpoczynając Drogę Krzyżową, abp Stanisław Budzik przekazał młodym wierną kopię Krzyża Światowych Dni Młodzieży, który ponieśli na swoich ramionach. Oryginał krzyża znajduje się w rzymskim Centro San Lorenzo – centrum spotkań dla młodych, którego pomysłodawcą był Jan Paweł II.
Metropolita lubelski przywołał św. Jana Pawła II, który podarował młodym krzyż jubileuszowy i był pomysłodawcą Światowych Dni Młodzieży. Wspomniał, że Wielki Piątek 2005 roku, na kilka dni przed śmiercią, papież przyciskał do serca krzyż. – Znak krzyża był dla niego bardzo ważny – podkreślił. Również ostatnie zdanie, które wypowiedział św. Jan Paweł II, było skierowane do młodych: – „Szukałem was, a wy przyszliście do mnie” – zaznaczył abp Budzik.
– Niech ten krzyż uczy was miłości pięknej, miłości ofiarnej; miłości, która nie szuka swego, gniewem się nie unosi, wszystko przetrzyma i nigdy nie przeminie – zachęcił młodych metropolita lubelski.

Odwołując się wielkopostnej pieśni „W krzyżu cierpienie, w krzyżu zbawienie, w krzyżu miłości nauka”, abp Budzik powiedział, że cierpienia nikt w życiu nie uniknie, ale jeśli przemieni je w zbawienie, niosąc cierpliwie swój krzyż; jeśli pomoże ulżyć w cierpieniu sióstr i braci, wtedy naśladuje Chrystusa.
– W krzyżu jest „miłości nauka”, nauka tej największej miłości, bo nie ma większej miłości, jak oddać życie za swoich przyjaciół, jak poświęcić życie pięknej sprawie, choćby obronie Ojczyzny. Krzyż jest nauką miłości, a równocześnie jest wołaniem o miłość. Przypomina nam, że nie ma miłości bez ofiary, nie ma miłości bez zapomnienia o sobie, bez poświęcenia się dla innych – podkreślił hierarcha. Ofiarowany przez metropolitę lubelskiego krzyż będzie towarzyszył młodym z Lubelszczyzny podczas spotkań organizowanych dla nich przez lokalny Kościół.
Jak co roku, na zakończenie Drogi Krzyżowej na Majdanku wybrzmiała modlitwa o pokój skierowana do Boga przez przedstawicieli Kościołów rzymskokatolickiego i grekokatolickiego. Organizatorem modlitwy były Centrum Duszpasterstwa Młodzieży Archidiecezji Lubelskiej, Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży Archidiecezji Lubelskiej a gospodarzem Państwowe Muzeum na Majdanku.
Nazistowski obóz koncentracyjny na Majdanku istniał od jesieni 1941 do lipca 1944 r. Początkowo był miejscem przetrzymywania jeńców Armii Czerwonej. Stopniowo zaczęto do niego wysyłać deportowaną ludność z Zamojszczyzny, Żydów z likwidowanych gett oraz ludność białoruską i ukraińską. Według najnowszych ustaleń, przez cały okres funkcjonowania obozu przetrzymywano w nim ponad 150 tys. więźniów z całej Europy, z czego 80 tys. zostało zamordowanych.

Nadzieja była też głównym motywem Drogi Krzyżowej, która 11 kwietnia przeszła ulicami Gniezna. Rozważania przygotowała młodzież z Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży, a z wiernymi modlił się m.in. Prymas Polski abp Wojciech Polak.
Nabożeństwo rozpoczęło się przy kościele garnizonowym, gdzie tradycyjnie wyznaczona jest pierwsza stacja gnieźnieńskiej Drogi Krzyżowej. Podążając centralną ulicą miasta do kolejnych stacji wierni rozważali Mękę Pańską, znajdując w kolejnych jej odsłonach motywy nadziei. Nadziei chrześcijańskiej, która jest w odwadze nieobojętności, w dostrzeganiu potrzebującego i samotnego, w ciągłym powstawaniu z grzechu, w szacunku, współczuciu i wrażliwości na drugiego. Nadziei, która jest wszędzie tam, gdzie w śmierci potrafimy dostrzec Boga.

„Już wiem, jest nadzieja! Nadzieja jest we mnie, gdy otworzę się na Boga! To prawda: Jest krzyż! Ale po tej drodze pamiętajmy, że jest też nadzieja! Wszędzie tam, gdzie są serca pełne miłości Boga, wszędzie tam, gdzie napełnieni Bożą miłością jesteśmy gotowi służyć i dawać życie. Wszędzie tam jest nadzieja” – mówili młodzi z gnieźnieńskiego KSM, którzy przygotowali i poprowadzili tegoroczne rozważania.
Oprócz młodych prosty drewniany krzyż ulicami Gniezna nieśli duchowni i świeccy, dzieci wraz z rodzicami, siostry zakonne, wierni z poszczególnych parafii. Z uczestnikami nabożeństwa modlili się: biskup pomocniczy gnieźnieński Radosław Orchowicz i Prymas Polski abp Wojciech Polak, który na zakończenie udzielił wszystkim błogosławieństwa, zachęcając do dobrego, duchowego przeżycia Niedzieli Palmowej i Wielkiego Tygodnia.

„Potrzebujemy chwil mocnych. Taką mocną chwilą niewątpliwie jest każda Droga Krzyżowa. Droga za Jezusem, który dźwiga krzyż, i który jest źródłem nadziei. Bo to właśnie z krzyża płynie miłość, która jest gwarantem naszej nadziei. Jest nadzieja, bo Jezus umarł i zmartwychwstał” – mówił abp Wojciech Polak.
„Niech ten czas, który jest przed nami, czas Wielkiego Tygodnia i Triduum Paschalnego, będzie dla nas wszystkich okazją, by nie tylko ożywić w sobie nadzieję, by ją w sobie wzmocnić, ale by zaczerpnąć z tego źródła, jakim jest miłość Chrystusa, który za nas umiera i zmartwychwstaje. Bądźmy wszyscy gotowi do uzasadniania nadziei, która w nas jest” – prosił Prymas.
Młodzież, która poprowadziła tegoroczną Drogę Krzyżową należy do oddziału KSM działającego pod opieką ks. Adama Piechowiaka w gnieźnieńskiej parafii katedralnej. W przygotowanie nabożeństwa włączył się także zespół muzyczny Dla Jego Chwały z gnieźnieńskiej parafii pw. bł. Radzyma Gaudentego, która niebawem będzie miejscem spotkania młodych z całej archidiecezji gnieźnieńskiej.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |