
Reżyser Jafar Panahi i aktor Vahid Mobasseri, fot. PAP/EPA/MOHAMMED BADRA
Festiwal w Cannes. Złota Palma dla irańskiego filmu niepokornego reżysera
Irański film „Zwykły wypadek” (Un simple accident) zwycięzcą festiwalu w Cannes. Jury pod przewodnictwem aktorki Juliette Binoche przyznało mu Złotą Palmę – najważniejszą nagrodę w konkursie głównym tej prestiżowej imprezy. Reżyser filmu Jafar Panahi jest od lat prześladowany przez irański reżim.
Reżyser zaapelował ze sceny do Irańczyków, by odłożyli na bok wszystkie różnice. Jak podkreślił, najważniejsza w tej chwili jest wolność ich kraju. Panahi jest jedną z ikon niezależnej kultury w opanowanym przez reżim Iranie. Wraz z Ashgarem Farhadim i Abbasem Kiarostamim – innymi laureatami wielu najważniejszych światowych nagród w świecie kina – uważany jest za czołową postać irańskiej nowej fali w kinie.
W 2010 roku skazano go na sześcioletni bezwzględny areszt i skierowano do więzienia. Ostatecznie jednak, dzięki presji międzynarodowej opinii publicznej i zjednoczeniu świata kina w obronie Panahiego, karę zmieniono na areszt domowy. Mimo to artysta znajdował sposoby, by omijać zakazy nakładane przez władze i zdalnie realizować filmy.
W październiku 2022 roku, po trzech miesiącach spędzonych przez reżysera w więzieniu, do sprawy odniósł się irański Sad Najwyższy. Zdecydował się na uchylenie wyroku i skierował sprawę do ponownego rozpatrzenia. Nie oznaczało to jednak uwolnienia Panahiego. Twórca rozpoczął strajk głodowy w proteście przeciwko postawieniu go w roli „zakładnika państwa” i zapowiedział, że będzie odmawiać jedzenia, picia i leczenia. Krótko potem został zwolniony.
Kino Panahiego regularnie gości na najważniejszych światowych festiwalach, także w Cannes. W 1995 r. twórcę doceniono za debiutancki „Biały balonik”. Siedem lat temu przyznano mu nagrodę za scenariusz „Trzech twarzy”. Teraz do tych wyróżnień dołączyła Złota Palma za „Un simple accident” – obraz kwestionujący znaczenie wolności w Iranie.

„Zwykły wypadek”. O czym jest ten film?
Nowy film Panahiego śledzi historię małżeństwa wracającego do domu z kilkuletnią córką. Awaria samochodu powoduje, że rodzina musi odwiedzić okoliczny warsztat. Tam jeden z mechaników rozpoznaje w kierowcy komisarza irańskiej policji, który torturował go podczas przesłuchań po protestach antyrządowych. Mężczyzna postanawia zemścić się na policjancie.

Podczas sobotniej gali zamknięcia festiwalu reżyser podziękował swojej rodzinie, zespołowi i międzynarodowemu dystrybutorowi. Jak podkreślił, bez zaangażowanej ekipy realizacja filmu nie byłaby możliwa. – Sądzę, że to jest właściwy moment, by zaapelować do Irańczyków o wszystkich poglądach: odłóżmy wszystkie problemy, różnice na bok. Najważniejszy w tej chwili jest nasz kraj i jego wolność. Dojdźmy do tego razem, żeby nikt nam nie mówił, jakie mamy nosić ubrania, co wolno nam mówić. Kino to społeczeństwo. Nikt nie ma prawa mówić nam, co mamy robić, a czego nie – powiedział. Publiczność szczelnie wypełniająca Grand Theatre Lumiere nagrodziła go długotrwałą owacją na stojąco.
Grand Prix w Cannes dla filmu z Norwegii
Druga, najbardziej prestiżowa nagroda festiwalu w Cannes – Grand Prix – powędrowała do norweskiej produkcji „The Sentimental Value” Joachima Triera.
Odbierając statuetkę, norweski reżyser wyznał, że Cannes ma szczególne miejsce w jego sercu. – Mój dziadek przyjechał tutaj z filmem wiele lat temu. W czasie okupacji walczył w ruchu oporu, został pojmany w Norwegii. Po wojnie jego sposobem na życie było granie jazzu i kręcenie filmów. Możliwość przybycia tutaj z kraju położonego na północy Europy była dla niego niesamowitym przeżyciem. Dedykuję tę nagrodę mojemu dziadkowi. Chciałbym również dodać, że żyjemy w czasach nadmiaru obrazów. Jesteśmy bombardowani obrazami. Dziękuję festiwalowi w Cannes, który jest prawdziwym światem wolnych obrazów. To obrazy, na które chcemy poświęcać czas, które możemy kontemplować z wielką empatią – zwrócił uwagę.
Nagrody i wyróżnienia dla filmowców w Cannes
Za reżyserię „The Secret Agent” uhonorowano Klebera Mendoncę Filho. – Brazylia, skąd pochodzę, to kraj pełen piękna, poezji. Jestem dumny, że mogę być tu dziś z państwem, by przyjąć tę nagrodę. Uważam, że festiwal w Cannes jest katedrą kina. Chcieliśmy, by nasz film był wyświetlany w kinach. Tak naprawdę kino ukształtowało charakter tego obrazu – stwierdził.
Nagrodę specjalną jury odebrał Bi Gan za „Resurrection”. Statuetka za najlepszy scenariusz trafiła do stałych bywalców canneńskiego wydarzenia – braci Jeana-Pierre’a i Luca Dardenne za „Jeunes mères”. Z kolei nagrodę jury przyznano ex aequo Maschy Schilinski za „Sound of Falling” i Oliverowi Laxe’owi za „Sirat”.

– Pięć lat temu byłem na festiwalu w Jerozolimie. Jechałem taksówką, rozmawiałem z kierowcą, który był Palestyńczykiem. W pewnym momencie przytoczył zdanie z Koranu, którego sens brzmi: jesteście z różnych plemion, żebyście się nawzajem poznawali. Festiwal w Cannes gromadzi ludzi mieszkających w różnych szerokościach geograficznych. Razem uczymy się świata – za każdym razem od nowa. Niech żyją różnice, niech żyje kultura i festiwal w Cannes – podsumował Laxe.
Nadia Melliti zdobyła statuetkę za najlepszą rolę kobiecą w „La petite derniere” Hafsi Herzi. Najlepszym aktorem okazał się Wagner Moura, który wystąpił w „The Secret Agent” Klebera Mendoncy Filho.
Jury konkursu filmowego w Cannes
Laureatów konkursu głównego wyłoniło jury w składzie: francuska aktorka Juliette Binoche (przewodnicząca), amerykańska aktorka Halle Berry, indyjska reżyserka i scenarzystka Payal Kapadia, włoska aktorka Alba Rohrwacher, francusko-marokańska pisarka Leila Slimani, reżyser, scenarzysta i producent Dieudo Hamadi z Demokratycznej Republiki Konga, południowokoreański reżyser i scenarzysta Hong Sang-soo, meksykański reżyser, scenarzysta i producent Carlos Reygadas oraz amerykański aktor Jeremy Strong.

Wcześniej poznaliśmy laureata Złotej Palmy dla najlepszego filmu krótkometrażowego. Jurorzy, którym pracom przewodniczyła niemiecka reżyserka i scenarzystka Maren Ade, uhonorowali tą statuetką Tawfeeka Barhoma za „I’m Glad You’re Dead Now”. Przyznali też wyróżnienie „Aliemu” Adnana Al Rajeeva.
Natomiast jury Złotej Kamery pod przewodnictwem włoskiej reżyserki i scenarzystki Alice Rohrwacher nagrodziło za najlepszy debiut „The President’s Cake” Hasana Hadiego. Wyróżnienie powędrowało do „My Father’s Shadow” Akinoli Daviesa Jra.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |