UNICEF: 3 miliony dzieci w Ukrainie potrzebuje pomocy
UNICEF przekazał najnowsze sprawozdanie o losie dzieci na Ukrainie. Dyrektor organizacji ds. programów nadzwyczajnych stwierdził, że wojna po sześciu tygodniach nadal jest koszmarem dla najmłodszych, a prawie 3 mln dzieci potrzebuje pomocy humanitarnej.
Po swojej 10 dniowej wizycie, Manuel Fontaine zauważył, że prawie dwie trzecie z 7,5 mln dzieci na Ukrainie zostało wysiedlonych. Ponad 4,5 mln osób, w 90 proc. kobiet i dzieci, uciekło z kraju. Wewnętrznie przesiedlonych jest ponad 7 mln osób. Szacuje się, że około 3,2 miliona dzieci pozostało w swoich domach, prawie połowa z nich może być zagrożona głodem. Łącznie w kraju ok. 1,4 mln osób nie ma dostępu do wody.
>>> Rosjanie uprowadzili z Mariupola dwie pracownice Caritas
Jak zaznaczył Fontaine, w swojej 31-letniej pracy w organizacji humanitarnej rzadko widział tak wielkie zniszczenia dokonane w bardzo krótkim czasie. „Doniesienia o agresji skierowanej przeciwko cywilom, szczególnie dzieciom, są druzgocące” – przekonywał na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa ONZ. Atakowane są domy, szkoły, szpitale, wodociągi, elektrownie i miejsca, w których cywile szukają schronienia. „Dzieci nigdy nie powinny być ofiarami konfliktów i muszą być chronione przez wszystkie strony zgodnie z obowiązującym prawem międzynarodowym. Wojna musi się skończyć” – dodał Fontaine.
>>> Poznań: Caritas przygotowuje śniadanie wielkanocne także dla ukraińskich uchodźców
Do 10 kwietnia zostało zabitych 142 dzieci, a 229 rannych, jednak dane te mogą być wyższe, biorąc pod uwagę skalę agresji. Dyrektor przekazał, najgorzej jest w Mariupolu i Chersoniu, gdzie rodziny z dziećmi spędzają bez bieżącej wody i regularnych dostaw żywności już kilka tygodni. Burmistrz Mariupola szacuje, że od wybuchu wojny zginęło w tym mieście ok. 10 tys. cywilów.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |