fot. PAP/EPA/MOHAMED HOSSAM

UNICEF: co najmniej 11 dzieci zginęło w ataku na meczet w obozie dla uchodźców w Sudanie

Fundusz ONZ na rzecz Dzieci (UNICEF) poinformował w poniedziałek, że co najmniej 11 dzieci było wśród ofiar ataku dronów na jeden z meczetów w obozie dla przesiedleńców w prowincji Darfur Północny w zachodnim Sudanie. Łącznie w zamachu zginęło co najmniej 75 osób.

„Wstępne doniesienia wskazują na to, że w piątek (19 września) w ataku podczas modlitwy fadżr (pierwszej w ciągu dnia, przed wschodem słońca) zginęło co najmniej 11 dzieci w wieku od sześciu do 15 lat. Celem ataku był nie tylko meczet, ale także sąsiednie domy. Wiele dzieci zostało rannych” – napisała w specjalnym oświadczeniu dyrektor generalna UNICEF, Catherine Russell.

Dodała, że do ataku doszło w obozie dla osób przesiedlonych Abu Szuk, niedaleko stolicy prowincji, Al-Faszir. Russell nazwała zamach „szokującym i nie do zaakceptowania”. Wiadomo, że uderzenie na meczet było częścią ataku na sam obóz, w którym zginęło co najmniej 75 osób.

>>> Strefa Gazy: 25 zabitych w atakach Izraela. W Gazie zamknięto dwa szpitale

Fot. PAP/EPA/MOHAMED HOSSAM

Szefowa UNICEF przypomniała, że od kwietnia ubiegłego roku mieszkańcy Al-Faszir, a także przesiedleńcy z innych regionów Sudanu, którzy przebywają w obozach na terenie miasta i w jego sąsiedztwie, narażeni są na oblężenie rebelianckich Sił Szybkiego Wsparcia (RSF). W efekcie cywile, a szczególnie dzieci, mają bardzo ograniczony dostęp do żywności, czystej wody i opieki zdrowotnej, a także – jak podkreśliła Russell – „są zmuszane do oglądania okropności, których żadne z nich nie powinno doświadczać”.

Dyrektor generalna dodała, że w niedzielę dron uderzył w Al-Faszir w cysternę z wodą, którą utrzymywała ONZ-owska agenda. Dzięki zbiornikowi dostęp do czystej wody miało około 8,5 tys. przesiedleńców i pacjentów nielicznych funkcjonujących szpitali. Russell podkreśliła, że intensyfikacja ataków rebeliantów z RSF pogłębia obawy pracowników UNICEF o własne bezpieczeństwo.

„Wszystkie strony konfliktu muszą zakończyć ataki, wypełnić zobowiązania wynikające z zapisów międzynarodowego prawa humanitarnego i zapewnić trwałą ochronę dzieci. Życie najmłodszych jest zagrożone; nie wolno tolerować bezkarności” – napisała Russell i zaapelowała o szybkie i staranne śledztwo w sprawie zbrodni, do których dochodzi w Sudanie.

Wojna domowa w tym kraju, trwająca od ponad dwóch lat, doprowadziła do jednego z największych kryzysów humanitarnych na świecie. Szacuje się, że z niedożywieniem zmaga się około połowa populacji kraju, liczącej ponad 50 mln osób, a kilka milionów ludzi zostało zmuszonych do opuszczenia domów.

>>> Afganistan: talibowie uzależniają pomoc dla rodzin od uczęszczania córek na zajęcia religijne

Fot. Vatican Media

Pod koniec lipca RSF ogłosiły, że powołują do życia alternatywny rząd, na czele którego stanął były generał armii Sudanu, a później główny dowódca RSF – Mohamed Hamdan Dagalo. Kierujący armią rządową generał Abdel Fattah al-Burhan potępił tę decyzję i zapowiedział, że podległe mu wojsko będzie dążyć do odzyskania kontroli nad całym Sudanem.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze