
fot. PAP/EPA/JUAN MANUEL BLANCO
USA: biskup z Teksasu zapowiada protest przeciwko masowym deportacjom
Biskup katolicki przygranicznego miasta El Paso w Teksasie, Mark J. Seitz, zapowiedział zorganizowanie protestu przeciwko masowym deportacjom prowadzonym przez rząd USA.
24 marca, w dniu pamięci salwadorskiego męczennika, arcybiskupa Oscara Romero, zamordowanego w 1980 roku, odbędzie się marsz, w którym ma wziąć udział kardynał Fabio Baggio, podsekretarz Dykasterii ds. Integralnego Rozwoju Człowieka, a także biskupi ze Stanów Zjednoczonych, Meksyku i Kanady. Bp Seitz, szef komisji imigracyjnej episkopatu USA, skierował „do wszystkich wierzących i wszystkich ludzi oddanych dobru wspólnemu” wezwanie do uczestnictwa, zacytowane przez platformę OSV News 17 marca.
Masowe deportacje
Jednocześnie bp Seitz ostro skrytykował obecne działania rządu USA. „Groźba masowych deportacji jest nie do utrzymania i niemoralna, wymaga zdecydowanej odpowiedzi” – napisał hierarcha i zwrócił uwagę na „dający się wyczuć strach” w regionie wynikający z zaostrzenia polityki imigracyjnej. Dlatego wielu migrantów unika miejsc publicznych. „Ból i strach w naszej społeczności są prawdziwe” – podkreślił biskup z Teksasu. Fakt, że środki zarządzone przez prezydenta Donalda Trumpa spowodują rozdzielenie rodzin i nie gwarantują procedury praworządności, jest atakiem na godność człowieka.

Wcześniej rząd USA ogłosił stan wyjątkowy na granicy i w efekcie zawiesił system azylowy. Wysłano dodatkowe wojska, został cofnięty status ochrony dla migrantów w kościołach, szkołach i szpitalach, choć 24 lutego sąd federalny zakazał aresztowań w około 1700 spośród tych placówek. Rząd wstrzymał również oparte na aplikacji umawianie wizyt dla osób ubiegających się o azyl, które zostało wprowadzone za prezydenta Joego Bidena, a zamiast tego wydał inną aplikację, z której mogą korzystać migranci, aby zarejestrować swoją „samodeportację”.
Realizacja obietnic wyborczych Trumpa się opóźnia. Problemy prawne i logistyczne komplikują plany wykorzystania ośrodka deportacyjnego w amerykańskiej bazie wojskowej w Zatoce Guantanamo na Kubie. Koszty transportu wynoszą nawet 27 tys. dolarów na osobę. Do tej pory przetransportowano tam mniej niż 200 migrantów.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |