
fot. EPA/ALESSANDRO DI MEO
USA: Chicago świętowało wybór Leona XIV
W sobotnie popołudnie 14 czerwca archidiecezja Chicago uczciła po raz pierwszy wybór swego rodaka na najwyższy urząd w Kościele katolickim. Na miejscowym stadionie Rate Field odbył się z tej okazji festyn, na który złożyły się Msza św., występy muzyczne, modlitwa i pierwsze publiczne przemówienie nowego papieża do amerykańskiej publiczności.
To prawie ośmiominutowe nagranie wideo z Watykanu było skierowane do młodych ludzi zgromadzonych na miejscu i oglądających to wydarzenie online. Ojciec Święty odniósł się do ich trudności związanych z izolacją podczas pandemii oraz zmaganiami z lękiem, samotnością i depresją. Zalecił, by nie pomijać ani nie tłumić tęsknoty, napięć i niepokojów. „Chciałbym skorzystać z tej okazji, by zaprosić każdego z was do spojrzenia w swoje serce, rozpoznania obecności Boga i być może zauważenia, że na różne sposoby Bóg próbuje się z wami skontaktować” – powiedział Leon XIV
>>> Al Pacino u papieża Leona XIV

Według organizatorów, ponad 30 000 biletów na to spotkanie wyprzedano w ciągu kilku dni od ogłoszenia go. Niektóre bilety szybko pojawiły się na rynku wtórnym za ponad 1200 dolarów – podał dziennik „Chicago Sun-Times”. Warto dodać, iż na mecze drużyny baseballowej White Sox na tym stadionie sprzedają się średnio ok. 17 tys. biletów.
Na datę festynu wybrano 14 czerwca – pierwszą sobotę, kiedy stadion był dostępny i w mieście nie było żadnych innych większych wydarzeń. To spotkanie zbiegło się z wyjątkowym momentem w historii Stanów Zjednoczonych. Do Waszyngtonu napływały pojazdy wojskowe na huczną paradę zarządzoną przez prezydenta Donalda Trumpa, a Gwardia Narodowa została rozmieszczona na ulicach Los Angeles. W całym kraju trwały protesty pod hasłem „No Kings” („Żadnych Królów”). W Chicago tysięcy ludzi spodziewano się na Daley Plaza, cztery mile na północ od stadionu.
W przededniu spotkania na stadionie arcybiskup miasta kardynał Blase J. Cupich powiedział w wywiadzie, że daty wydarzenia nie wybrano jako wyzwania wobec prezydenta, którego politykę krytykował wcześniej. (Urodziny Trumpa również przypadają 14 czerwca.)

W wydarzeniu uczestniczyli także m.in. przedstawiciele wspomnianego zespołu White Sox oraz chór z Leo High School na South Side – katolickiej szkoły dla chłopców, która w tym tygodniu pojawiła się w programie „America’s Got Talent”.
Po programie i modlitwach rozpoczęła się uroczysta Msza Świętą, koncelebrowana przez kardynała Cupicha i przełożonego zakonu augustianów, do którego należy nowy papież. Archidiecezja chicagowska jest trzecią co do wielkości w USA i liczy około dwóch milionów katolików. Gości powitali 200-osobowy chór i prawie 500 świeckich wolontariuszy i porządkowych pomagających w rozdawaniu Komunii Świętej na terenie całego stadionu.
„To miasto jako całość zakochało się w naszym nowym papieżu, bo jest jednym z nas” – powiedział Bob Reiter, przewodniczący chicagowskiej federacji związków zawodowych, która pomogła rozprowadzić tysiące biletów wśród związkowców. Dodał, iż wybór Leona XIV wywołał szczególne poruszenie w ruchu związkowym, ponieważ nowy Biskup Rzymu przyjął imię nawiązujące do Leona XIII, nazywanego „papieżem robotników”.
Na wieść o majowym wyborze kard. Roberta Prevosta na głowę Kościoła katolickiego, jego rodzinne Chicago wybuchło wielką radością. W gazetach pojawiły się entuzjastyczne nagłówki, w parafiach w całym mieście odbyły się spontaniczne zgromadzenia, a jedna z miejscowych pizzerii zrobiła specjalną pizzę „Pope-A-Roni”. W tytułach prasowych ukazały się słowa „Da Pope”, żartobliwie nawiązujące do przydomka miejscowej drużyny futbolu amerykańskiego Chicago Bears – „Da Bears” i podkreślające dumę z wyboru pierwszego papieża pochodzącego z USA.

Ojciec Święty urodził się i dorastał na przedmieściach Dolton w stanie Illinois, tuż za granicą miasta i znajomi wspominają, że był oddanym kibicem White Sox. W 2005 roku kamery telewizyjne uchwyciły go na trybunach podczas pierwszego meczu tej drużyny w ramach World Series. W tym tygodniu sfotografowano go w białej sutannie papieskiej z czarno-białą czapką swej drużyny na głowie.
Sam stadion zmieniał wielokrotnie nazwę: najpierw był to Comiskey Park, potem US Cellular Field, Guaranteed Rate Field, a od zeszłego roku po prostu Rate Field. W rozmowach o wydarzeniu wielu starszych mieszkańców Chicago nadal używało nazwy „Comiskey”. W swoim wystąpieniu papież Leon powitał tłum słowami: „Witajcie na stadionie White Sox”.
Przed uroczystością archidiecezja podkreśliła, że wszyscy są na niej mile widziani, zarówno katolicy, jak i niekatolicy, a nawet kibice Cubsów (drużyna baseballowa z Chicago rywalizująca z White Socs). „To bardzo ciekawe, że kibice Cubsów muszą przyjść na Comiskey, żeby zakosztować trochę religii” – zażartował Bob Reiter.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |