Kard. Raymond Leo Burke. Fot. By Pufui Pc Pifpef I – Own work, CC BY-SA 3.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=31309211

USA: kard. Burke opublikował „przewodnik wyborczy”

Kard. Raymond Burke, emerytowany prefekt Najwyższego Trybunału Sygnatury Apostolskiej opublikował na swojej stronie internetowej „przewodnik wyborczy” dla katolików przed nadchodzącymi wyborami w USA. Wzywa on wiernych do dostrzeżenia nawet „najmniejszego promyka nadziei”, a ich głosy mogą przynieść zmiany dla wspólnego dobra.

Według kard. Burke’a kluczowe kwestie, które są ważne dla decyzji wyborczych katolików, dotyczą ochrony życia, rodziny i wolności religijnej. Są to podstawowe aspekty dobra wspólnego, które katolicy powinni brać pod uwagę podczas głosowania.

„Niestety, katoliccy wyborcy są konfrontowani z sytuacją, w której dwie główne partie polityczne mają określony program, który jest sprzeczny z podstawowymi zasadami prawa moralnego” – napisał kard. Burke. Podkreślił, że dla katolików pojawia się pytanie, w jaki sposób można pozostać wiernym prawu Bożemu, wypełniając swój obywatelski obowiązek jako wyborca. 

fot. PAP/ EPA/DAVID MAXWELL

W „przewodniku wyborczym” amerykański purpurat podaje pięć sugestii:

„Módl się i pość za naród amerykański, szczególnie o nawrócenie kultury z przemocy i śmierci na pokój i życie. Odrzucać szkodliwe treści, zwłaszcza gdy są one anty-życiowe, anty-rodzinne, anty-religijne i niszczą rodziny, społeczności i naród.

Przeanalizujmy programy polityczne kandydatów. Jeśli kandydat chce przynajmniej ograniczyć zło, a nikt lepszy nie kandyduje, musimy poprzeć ograniczenie zła, ale nalegać na jego wyeliminowanie.

Widzieć nadzieję w kandydatach. Głosując na kandydata, katoliccy wyborcy muszą rozważyć, czy istnieje przynajmniej „promyk nadziei” na kształtowanie polityki zgodnie z prawem moralnym.

Zareaguj na nadzieję, głosując. Nawet jeśli istnieje tylko najmniejszy promyk nadziei, że głosowanie na konkretnego kandydata doprowadzi do poprawy, katolicy muszą odpowiedzieć na tę nadzieję i dać mu szansę. Tylko wtedy, gdy nie ma kandydata, który daje taką nadzieję, uzasadnione jest niegłosowanie” – napisał kard. Burke.

W wyborach 5 listopada wybrany zostanie prezydent USA, członkowie Izby Reprezentantów i jedna trzecia senatorów. 11 stanów wybierze gubernatora.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze