
fot. EPA/ETTORE FERRARI
USA: kardynał Timothy Dolan o Leonie XIV jako „budowniczym mostów” a nie „przeciwwadze”
Arcybiskup Nowego Jorku kard. Timothy Dolan zaprzeczył, jakoby Leona XIV wybrano jako „przeciwwagę” w stosunku do m.in. antyemigracyjnej polityki prezydenta USA Donalda Trumpa. Nowego papieża określił przede wszystkim jako „budowniczego mostów z przywódcą każdego narodu, także amerykańskiego”..
„Nie powinno nas dziwić, że będziemy patrzeć na papieża Leona jak na budowniczego mostów, bo przecież to właśnie oznacza łacińskie słowo pontifex [jedno z określeń papieży] i on jest budowniczym mostów” – powiedział purpurat 9 maja na Konferencji Biskupów Katolickich USA w Papieskim Kolegium Północnoamerykańskim w Rzymie.
Na pytanie „czy Leon będzie chciał budować mosty z Donaldem Trumpem?” niedawny uczestnik konklawe odparł: „Przypuszczam, że tak, gdyż on chciałby je budować z przywódcą każdego narodu. Nie sądzę więc, by moi bracia kardynałowie w ogóle myśleli o nim jako o «przeciwwadze» dla kogokolwiek”.

>>> Gdzie w maju będzie można uczestniczyć we mszy świętej z papieżem Leonem XIV?
Mówiąc o przymiotach i charyzmatach nowego Biskupa Rzymu arcybiskup Nowego Jorku wyjaśnił, że „szukaliśmy kogoś, kto jest dobrym pasterzem. A częścią jego życiorysu jest bogate doświadczenie duszpasterskie. Bóg wie, że miał je papież Franciszek i że miał je także papież Leon XIV”.
Na tejże Konferencji kard. Daniel DiNardo, emerytowany arcybiskup Galveston-Houston, określił papieża Prevosta jako „obywatela całego świata”, biorąc pod uwagę jego posługę misyjną w Ameryce Południowej i to, że nowy papież ma również obywatelstwo Peru, gdzie spędził trzy dekady jako misjonarz”.

Potwierdził to kard. Dolan dodając, że „(Leon XIV) przypomina nam, że wszyscy mamy nasze prawdziwe obywatelstwo w niebie. Tak uczył nas św. Paweł i to jest rola papieża jako pasterza powszechnego, a miejsce, z którego pochodzi, należy już do przeszłości” – powiedział hierarcha nowojorski.
Uchodzi on za ulubionego kardynała D. Trumpa, ponieważ wygłosił tradycyjną modlitwę podczas obu inauguracji prezydenta. W 2020 roku określił on kard. Dolana jako „wielkiego dżentelmena” i „swojego wielkiego przyjaciela”, na co duchowny odpowiedział, że jest to „wzajemne” uczucie.
Ostatnio jednak kardynał wystąpił przeciwko prezydentowi. „To nie było dobre” – tak skomentował obraz sztucznej inteligencji, na którym Trump przedstawił siebie jako papieża. Dodał włoskie wyrażenie „brutta figura”, oznaczające kogoś, kto się ośmieszył.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |