epa06141569 People place candles as they gather during a vigil in Charlottesville, Virginia, USA, 12 August 2017. According to media reports at least one person was killed and 19 injured after a car hit a crowd of people counter-protesting the 'Unite the Right’ rally which was scheduled to take place in Charlottesville on 12 August. At least 15 others were injured in clashes during protests. EPA/TASOS KATOPODIS Dostawca: PAP/EPA.

USA: po Charlottesville protesty przeciwko rasizmowi

Protesty i czuwania zorganizowano w sobotę wieczorem (czasu miejscowego) w kilku miastach Kalifornii w sprzeciwie wobec rasizmu po wydarzeniach w stanie Wirginia, gdzie doszło do starć między głosicielami wyższości białej rasy i uczestnikami kontrdemonstracji.

W Oakland w zwołanym naprędce proteście uczestniczyło kilkaset osób. Po przemowach demonstranci rozpoczęli pokojowy marsz do centrum miasta, skandując antyrasistowskie hasła i trzymając transparenty o podobnej treści. Część protestujących zablokowała drogę międzystanową, ale została rozproszona przez interweniujące służby – podał dziennik „The San Francisco Chronicle”. Mniejszy protest, który również przebiegł pokojowo, odbył się w Los Angeles. W San Francisco i miejscowości El Cajon w hrabstwie San Diego zorganizowano czuwania przy świecach. W sobotę w Charlottesville w stanie Wirginia wybuchły starcia między uczestnikami wiecu skrajnie prawicowych „białych nacjonalistów” a uczestnikami kontrdemonstracji, m.in. działaczami ruchu „Black Lives Matter”. Dodatkowo samochód wjechał w tłum ludzi, głównie lewicowych aktywistów, demonstrujących przeciw wiecowi. Zginęła 32-letnia kobieta, a sprawca – 20-latek z Ohio – został aresztowany. FBI wszczęło śledztwo w tej sprawie.

Dwie kolejne ofiary śmiertelne to policjanci, których śmigłowiec z niewyjaśnionych przyczyn runął na ziemię podczas wspierania sił porządkowych w mieście. Według mediów rannych w zajściach zostało od kilkunastu do ponad 30 osób. Policja stanowa poinformowała o aresztowaniu trzech dodatkowych osób w związku z sobotnimi zajściami. Są to mężczyźni w wieku od 21 do 44 lat, którym zarzuca się chuligaństwo, napaść i noszenie ukrytej broni. Wiec w Charlottesville został zorganizowany w proteście przeciw planowanemu przez władze miejskie usunięciu pomnika generała Roberta E. Lee, dowódcy wojsk Konfederacji w czasie wojny secesyjnej. Demonstracja odbywała się pod hasłem „Zjednoczyć prawicę”. Władze stanowe i miejskie stanowczo potępiły rasistowski wiec. „Mam wiadomość dla wszystkich białych rasistów i nazistów, którzy dziś zjawili się w Charlottesville (…): idźcie do domu. Nie jesteście tu mile widziani, wstydźcie się. Udajecie patriotów, ale nimi nie jesteście” – powiedział na konferencji prasowej demokratyczny gubernator Wirginii Terry McAuliffe. „Nasze miasto pokonało maccartyzm, pokonało segregację i pokona to (co dzieje się teraz – PAP)” – zapowiedział burmistrz Charlottesville Michael Signer.

Minister sprawiedliwości i prokurator generalny Jeff Sessions w reakcji na zajścia podkreślił, że „przemoc i śmierć w Charlottesville uderzają w samo serce amerykańskie prawo i sprawiedliwość”. „Podobne działania wyrastają z rasistowskich uprzedzeń i nienawiści, sprzeniewierzając się naszym podstawowym wartościom; nie może być na nie przyzwolenia” – powiedział. Wcześniej „przejawy nienawiści, bigoterii i przemocy z wielu stron” potępił przebywający na urlopie prezydent USA Donald Trump.

Fot. PAP/EPA/TASOS KATOPODIS

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze