USA: zmarł Bob Newhart – wybitny komik i „katolik przez całe życie“
W wieku prawie 95 lat zmarł 18 lipca w swoim domu w Los Angeles Bob Newhart, uznawany za pioniera nowoczesnej komedii stand-up, który przez całe życie otwarcie mówił o swojej wierze katolickiej. Powiedział kiedyś o Bogu: „Wszystko, co musisz zrobić, to rozejrzeć się po świecie. Nie ulega wątpliwości, że On ma niesamowite poczucie humoru”.
Zmarły komik podkreślał korzyści płynące z humoru i śmiechu, bez czego „żadne społeczeństwo nie byłoby ani przyjemne, ani trwałe”. A w przemówieniu na rozpoczęcie roku akademickiego w 2001 powiedział do absolwentów amerykańskiego Uniwersytetu Loyola: „Badania wykazały, że ludzie z poczuciem humoru są mniej egocentryczni, bardziej realistycznie patrzą na świat, są pokorniejsi w czasach zwycięstwa i mniej przegrani w czasach cierpienia”.
Urodzony w Oak Park na przedmieściach Chicago w 1929 roku Newhart zyskał rozgłos w latach sześćdziesiątych XX wieku, dzięki swojemu stand-upowi (występom komediowym w postaci osobistej rozmowy z publicznością), a następnie wystąpił w popularnych programach telewizyjnych stacji CBS „The Bob Newhart Show” i „Newhart”. Był znany późniejszej publiczności z drugoplanowych ról w filmie „Elf” i w serialu „Teoria wielkiego podrywu”.
>>> Seewald spogląda wstecz na swoje bogate w wydarzenia życie [ROZMOWA]
Wychowany w wierze katolickiej, Newhart uczęszczał do wielu szkół katolickich w Chicago, m.in. do St. Ignatius College Prep, a następnie na Uniwersytecie Loyola w Chicago uzyskał dyplom z zarządzania biznesem.
Według katolickiego dziennikarza Daniela Peyne’a z CNA „aktor przyznał, że chodzi na Mszę św. dwa razy w tygodniu. Powiedział też, że regularnie dziękował Bogu za pomoc okazaną jego żonie w walce z rakiem wątroby. To był bardzo emocjonalny czas”. Gdy mieszkali w Los Angeles, Newhartowie uczęszczali do kościoła katolickiego pw. Dobrego Pasterza w Beverly Hills – podała strona internetowa parafii. Newhart był także członkiem Katolickiej Gildii Filmowej, która pracowała nad ustanowieniem moralnych wytycznych artystycznych w rozwijającym się hollywoodzkim przemyśle filmowym.
Wiarę Newharta znali jego przyjaciele z Hollywoodu. Jego kolega po fachu – Don Rickles, który przez wiele lat przyjaźnił się z aktorem, zażartował w 2012 roku: „Jesteśmy jabłkami i pomarańczami. Ja jestem Żydem, on jest katolikiem, on jest powściągliwy, ja krzykaczem”. W branży, którą naznaczył wszechobecny sekularyzm, Newhart pozostał przez całe dziesięciolecia stałym, dyskretnym świadkiem wiary katolickiej. Kiedyś zażartował, że gdy był dzieckiem, jego wiara wydawała mu się powszechna. „Gdy dorastałem, myślałem, że cały świat jest katolicki” – powiedział w 1978 roku podczas rozdania nagród Emmy w Chicago. Wyjaśnił, iż wszyscy, których znał, byli katolikami i dodał: „Zakładałem, że wszyscy w sobotę po prostu automatycznie poszli do spowiedzi”.
W 2013 r. w rozmowie z katolicką grupą biznesową Legatus zażartował, że „przypisuję jezuitom nieco pokręcony sposób, w jaki patrzę na życie” – przytoczył słowa zmarłego Daniel Payne.
Bob Newhart, właśc. George Robert Newhart urodził się 5 września 1929 w Oak Park na przedmieściach Chicago. Był amerykańskim komikiem i aktorem. Zdobył Złoty Glob, nagrodę Emmy i trzy nagrody Grammy. Sześciokrotnie był nominowany do Złotego Globu i pięciokrotnie do nagrody Emmy. 6 stycznia 1999 otrzymał własną gwiazdę w Alei Gwiazd w Los Angeles znajdującą się przy 6381 Hollywood Boulevard.
2 stycznia 1963 r. ożenił się ze scenarzystką telewizyjną Virginią Lillian Quinn, znaną jako Ginny Newhart (zmarła 23 kwietnia 2023 r. po długiej chorobie w wieku 82 lat). Mieli dwóch synów: Roberta Williama i Timothy’ego oraz dwie córki – Jennifer i Courtney. Zmarł 18 lipca 2024 r. w swoim domu w Los Angeles w Kalifornii z powodu powikłań po kilku krótkich, wcześniej przebytych chorobach.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |