EPA/ETTORE FERRARI

W klinice Gemelli papież przechodzi rekonwalescencję po operacji

W rzymskiej klinice Gemelli papież Franciszek przechodzi rekonwalescencję po środowej operacji jamy brzusznej. Jej powodem była bolesna przepuklina rozetna, na którą cierpiał. To efekt operacji z przeszłości. Nie wiadomo, jak długo pozostanie w szpitalu.

Profesor chirurgii Sergio Alfieri, który przeprowadził trzygodzinną operację, poinformował w środę wieczorem, że przebiegła ona bez komplikacji i że Franciszek czuje się dobrze.

Wyjaśnił, że terapia szpitalna po takim zabiegu trwa zwykle od pięciu do siedmiu dni. Zastrzegł, że w tym przypadku trzeba wziąć pod uwagę to, że papież ma 86 lat. Zapewnił zarazem, że Franciszek będzie mógł prowadzić normalne życie, a także podróżować.

Informacja ta ma szczególne znaczenie przed trzema zagranicznymi podróżami zaplanowanymi na lato. Za niecałe dwa miesiące papież ma udać się do Portugalii na Światowe Dni Młodzieży w Lizbonie. Następnie na przełomie sierpnia i września zapowiedziano daleką podróż do Mongolii. Pod koniec września Franciszek będzie w Marsylii, we Francji.

Watykan poinformował, że na razie odwołane są wszystkie papieskie audiencje do 18 czerwca.

EPA/MAURIZIO BRAMBATTI

Zgodnie z życzeniem Franciszka w sobotę na placu Świętego Piotra odbędzie się, mimo jego nieobecności, światowe spotkanie na temat braterstwa z udziałem około 30 laureatów Nagrody Nobla. Mają oni opracować z tej okazji dokument z apelem o solidarność, sprawiedliwość i pokój.

Nie wiadomo, czy w niedzielę papież będzie czuł się już na tyle dobrze aby odmówić modlitwę Anioł Pański z balkonu kliniki Gemelli, jak w lipcu dwa lata temu, gdy przeszedł tam operację jelit.

Na powrót do pełni sił Franciszek będzie mógł przeznaczyć lipiec. To tradycyjny miesiąc, w którym zawieszone są audiencje generalne a papież odpoczywa w Watykanie. Z wiernymi spotyka się wtedy tylko na modlitwie Anioł Pański.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze