Fot. pixabay/dianaparkhouse

W lasach słychać rykowisko. Jelenie zaczęły randkować

W roztoczańskich lasach rozpoczęło się rykowisko jeleni, czyli okres godowy tych zwierząt. Donośny głos jelenia ma odstraszyć potencjalnych rywali w zalotach do łań. Na Lubelszczyźnie żyje ok. 11 tys. jeleni szlachetnych.

Specjalista służby leśnej w Nadleśnictwie Tomaszów (woj. lubelskie) Karol Jańczuk powiedział PAP, że w tym roku rykowisko jeleni zaczęło się na Roztoczu już pod koniec sierpnia, wraz z chłodniejszymi nocami. „W lecie przed okresem godowym jelenie szlachetne intensywnie żerują, nabierając wagi i siły, żeby następnie przystąpić do rykowiska” – wyjaśnił leśnik.

Nawiązując do biologii jeleni podkreślił, że właśnie na przełomie sierpnia i września byki zaczynają szukać łań, a łanie rozglądają się za partnerami. „Byki zaczynają głosić swoją obecność i dominację nad otoczeniem. Poprzez głębokie, basowe nawoływanie jeleń komunikuje, że +to jest mój teren i wszelkie damy, które są w pobliżu są również moje+. Jeśli inny jeleń się odezwie, to oznacza: +halo, nie twoje, bo ja też tu jestem i te łanie są moje+” – opisał Jańczuk.

Zazwyczaj jeleń, który słabiej i mniej okazale ryczy – jak podał leśnik – po prostu milknie. Jeśli dwa byki uważające się za równorzędnych sobie zaczną się słyszeć i zbliżać w swoją stronę, to dochodzi do mierzenia się wzrokiem. „Sam byłem świadkiem spotkania dwóch nawołujących się byków i nagle okazało się, że jeden z nich jest dużo młodszy i słabszy. Gdy zobaczył większego konkurenta, zaraz zaczął przed nim uciekać uznając, że lepiej się wycofać, a starszy rywal zaczął go gonić” – wspomniał specjalista służby leśnej.

Fot. pixabay/diego_torres

>>> Rekordowo gorąca niedziela. To zdarza się raz na 20 lat

Zdarza się – jak zwrócił uwagę – że żaden nie chce odpuścić, stwierdzając, że to on będzie jednak dominować. „Wtedy następuje moment walki na poroża; można powiedzieć wieniec w wieniec. Niekoniecznie wygląda to jak corrida; po prostu ścierają się porożem. Na żywo tego nie widziałem, ale słyszałem kilkanaście metrów od siebie walczące byki i chrzęst zderzanego poroża. W końcu jeden z nich słabnie i zaczyna zwiewać” – dodał w rozmowie z PAP leśnik.

Zauważył, że odgłos ryków i walki przywabia również same łanie. „Jeleń, który zdominował okolicę przygarnia dziewczyny – często więcej niż jedną łanię; można powiedzieć, że taki harem. I z tych rykowiskowych związków wiosną pojawią się na świecie cielęta” – wyjaśnił Karol Jańczuk.

Przekazał, że w trakcie rykowiska jelenie bardzo małą jedzą i są w stanie stracić kilkanaście procent swojej wagi. Rykowiska trwają kilka tygodni; zazwyczaj przerywają je deszcze. „Myślę, że jeszcze do końca września będzie można usłyszeć w okolicach lasów ryk jeleni, który ma za zadanie odstraszyć ewentualnych rywali i zwabić łanie. Następnie do bukowiska przystępują – na podobnej zasadzie – łosie” – zaznaczył leśnik.

Wyjaśnił, że jelenie zaczynają porykiwać od wieczora, gdy zachodzi słońce, do rana. „Jest to niezwykle ciekawe widowisko przyrody; dostarcza dużo emocji, ale z obserwacją z bliska należy uważać. Teraz trwa sezon łowiecki, więc jeśli ktoś planuje podpatrywać jelenie, powinien założyć na siebie np. kamizelkę odblaskową” – doradził Jańczuk.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze