
fot. Anna Gorzelana/misyjne.pl
Watykan: jakie są priorytety nowego prezesa Papieskiej Akademii Życia?
Etyczne używanie sztucznej inteligencji (AI), bioinżynierii i kwestie związane z końcem życia – takie są priorytety prezesa Papieskiej Akademii Życia, niedawno mianowanego przez papieża Leona XIV. 65-letni prałat Renzo Pegoraro, dotychczasowy kanclerz tego watykańskiego think tanku, zajmującego się zagadnieniami związanymi z obroną ludzkiego życia, deklaruje, że chce, aby prace tego gremium służyły całemu Kościołowi.
Portal Religion News zauważa, że pontyfikat Leona XIV rozpoczyna się czasach szybkiego postępu na polu bioetyki, w tym inżynierii genetycznej i AI, stawiających wyzwanie rozumieniu człowieczeństwa i granic nauki. Już w przemówieniu do korpusu dyplomatycznego 16 maja papież zaapelował o etyczne korzystanie z AI. Można się więc spodziewać, że wzorem swego imiennika Leona XIII, który w 1891 roku, w odpowiedzi na rewolucję przemysłową, napisał encyklikę „Rerum novarum”, ogłosi encyklikę poświęconą AI i niebezpieczeństwom związanym z nowoczesnymi technologiami.
>>> Papieska Akademia Życia: aborcja nie może być prawem
Papieska Akademia Życia zorganizowała w 2020 roku wydarzenie pod nazwą „Rome Call for AI Ethics”, na którym wypracowano wezwanie do kierowania się etycznymi wskazówkami w tworzeniu modeli sztucznej inteligencji i podkreślono „algoretykę”, czyli etyczne podejście do programowania algorytmów sztucznej inteligencji. Dokument ten podpisali przedstawiciele Microsoftu, IBM, Cisco i innych instytucji działających na obszarze AI.
Prałat Pegoraro przypomina, że inicjatywa ta podkreśliła konieczność tworzenia AI dla dobra ludzkości, sprzeciwiając się jej wykorzystaniu militarnemu. „Musimy upewnić się, że AI zachowuje podejście skoncentrowane na człowieku” – zaznacza prezes Akademii. W tym kontekście m.in. zorganizuje ona w listopadzie br., we współpracy z Federacją Katolickich Stowarzyszeń Medycznych, konferencję na temat AI w medycynie.
Włoski duchowny zauważa, że papież Franciszek promował ideę „globalnej bioetyki”, integrującej bioetykę „z kontekstami, w których żyją ludzie, środowiskiem, czynnikami ekonomicznymi i społecznymi, które wpływają na życie i zdrowie”. Było to podejście odmienne od tego, które reprezentował św. Jan Paweł II, tworząc Papieską Akademię Życia w 1994 roku, aby zajęła się ówczesną falą ustawodawstwa legalizującego aborcje, szczególnie w krajach Zachodu.
>>> Papieska Akademia Życia zaprezentowała książkę o Jérôme’ie Lejeune’ie
„Papież Franciszek chciał poszerzyć tematykę, która była w centrum uwagi [Akademii]. Aborcja i eutanazją pozostają dwoma wyzwaniami, przed którymi stoi Kościół. Ale istnieją również inne” – tłumaczy prał. Pegoraro, wskazując na dominujący na Zachodzie indywidualizm. Wprawdzie „trzeba uznawać i szanować indywidualną autonomię”, jednak jest ona relacyjna: „jesteśmy odpowiedzialni za siebie nawzajem” w kwestii zdrowia czy opieki nad cierpiącymi.
Prezes Akademii zauważa, że w wielu krajach wprowadzono już ustawodawstwo zezwalające na wspomagane samobójstwo lub eutanazję, a w innych się nad tym obecnie debatuje. W tej sytuacji Akademia będzie nadal kontynuowała swe wysiłki w informowaniu, wspieraniu i upowszechnianiu opieki paliatywnej, której celem jest poprawa jakości życia osób terminalnie chorych.
Duchowny przyznaje, że choć „krytyka jest nieunikniona w trakcie pracy nad tak delikatnymi i bardzo ważnymi tematami”, to drogę Akademii wyznacza papieskie nauczanie, które jej towarzyszy. „Będziemy kontynuować tę drogę” – zapewnia prałat Pegoraro. Dodaje, że „trzeba prowadzić dialog ze wszystkimi, z cierpliwością i konsekwencją, ale pamiętając o podstawach naszego obywatelskiego współistnienia i o tym, że ludzkie życie wymaga szacunku, ochrony i towarzyszenia, nawet jeśli nie można go wyleczyć”. Akademia jest bowiem „miejscem dyskusji”.
Papieska Akademia Życia liczy obecnie 159 członków, w tym również niekatolików. Współpracuje z watykańską Dykasterią ds. Świeckich, Rodziny i Życia.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |