fot. EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT

Watykan: patriarchowie Kościołów wschodnich w pełnej jedności z papieżem

Melchicki patriarcha antiocheński Józef (Joseph) Absi przewodniczył 14 maja w bazylice św. Piotra boskiej liturgii według tradycji bizantyjskiej (konstantynopolskiej) w ramach Jubileuszu Kościołów wschodnich. Obecni byli zwierzchnicy – patriarchowie, arcybiskupi więksi, metropolici i inni – 24 Kościołów „sui iuris”, czyli własnego prawa, reprezentujących 7 różnych obrządków liturgicznych. Pozostają one w pełnej jedności z papieżem i Kościołem rzymskim, zachowując przy tym własne tradycje liturgiczne,  duchowe, teologiczne i kanoniczne.

Ta zróżnicowana panorama katolickich Kościołów wschodnich pokazała wielkie bogactwo życia duchowego, liturgicznego, teologicznego, ale też długiej historii chrześcijaństwa na Wschodzie, pełnej wydarzeń zarówno chwalebnych i radosnych, jak i – częściej – prześladowań i ucisku. Zgodnie z ogólnym kalendarzem  Roku Świętego 2025 ich jubileusz trwał w Rzymie od 12 do 14 maja. W jego ramach biskupi, księża i wierni tch Kościołów mieli swoje liturgie i inne wydarzenia pod przewodnictwem swych patriarchów i innych ich głów w papieskich bazylikach większych. Uwieńczeniem tych spotkań była liturgia biizantyjska, sprawowana 14 bm. po południu w bazylice św. Piotra pod przewodnictwem patriarchy melchickiego Josepha Absiego w towarzystwie pozostałych hierarchów.

>>> Liturgie wschodnie w Watykanie: rozpoczął się Jubileusz Kościołów Wschodnich

Jedną z cech szczególnych liturgii bizantyjskiej jest to, że jest ona cała śpiewana, a obecnie zarówno śpiewy, jak i poszczególne modlitwy wykonywano w różnych językach: greckim, starocerkiewnosłowiańskim, ukraińskim, rumuńskim, węgierskim i innych. W kazaniu zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego, arcybiskup większy kijowsko-halicki Swiatosław Szewczuk m.in. przywołał spotkanie z Leonem XIV w Auli Pawła VI na zakończenie Jubileuszu Kościołów Wschodnich. „Czuliśmy, że obejmuje nas Ojciec Święty, który pociesza nas w naszych codziennych cierpieniach i udrękach, wysoko ceni nasze starożytne tradycje chrześcijańskie oraz zachęca w naszej misji ewangelizacyjnej, którą pełnimy w świecie współczesnym” – powiedział kaznodzieja.

fot. EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT

Zwrócił uwagę, że niemal wszyscy wierni katolickich Kościołów wschodnich przeżywają „bolesne i tragiczne doświadczenie wojny”. Zdaniem mówcy można odnieść wrażenie, że „naszym powołaniem jest żyć jako chrześcijanie właściwie na progu między życiem a śmiercią”, zauważył jednak, iż „odkrywamy dzisiaj w nas samych, jako owoc naszych narodzin z wody i Ducha Świętego w świętych misteriach Kościoła tajemnicze ziarno życia nieśmiertelnego”. Arcybiskup wyjaśnił, że ziarno to „jest przedmiotem naszej nadziei” i – jak pisał św. Bazyli Wielki – „będzie się rozwijać w naszych sercach i czeka tylko na swą pełną realizację”.

Podkreślił również, iż „w wierze w Boga Ojca, w nadziei zapowiedzianej w Jego Synu i w odnowicielskiej miłości Ducha Świętego kryje się sekret naszej tajemniczej zdolności odradzania się po wielkich wstrząsach i prześladowaniach, zdolność bycia głosicielem świętości życia w dzisiejszym królestwie śmierci”. Na zakończenie kazania jeszcze raz odwołał się do  nowego papieża, który wielokrotnie mówił, iż „możemy głosić z najwyższej katedry świata wszystkim narodom: «Pokój wam»”.

Kończąc liturgię patriarcha Absi podziękował wszystkim obecnym za przybycie, przypominając przypadającą w tym roku 1700. rocznicę Soboru Powszechnego w Efezie, „który dał nam wspólne Credo i jedną datę Wielkanocy, a więc konkretne znaki naszej jednosci w wierze, która jest najcenniejszą rzeczą, jaką mają chrześcijanie”. Główny celebrans wskazał, że jedność ta „nie jest tylko ideałem duchowym, ale żywym i potężnym świadectwem Ewangelii w świecie”.

Uczestników liturgii pozdrowił także prefekt Dykasterii Kościołów Wschodnich kard. Claudio Gugerotti, przypominając na zakończenie tego wydarzenia, iż „Kościół istnieje nie dlatego, że jest różny” ani „nie dlatego, że jest jednorodny”, ale „jest w tej różnorodności i w poszanowaniu praw owej różnorodnoości”. Zaznaczył, że „chcemy robić tyle, ile Ojciec Święty powierzył nam jako Dykasterii, a więc wspierać, bronić i strzec Kościołów wschodnich, i to zarówno na ich terytoriach, jak i tam, gdzie są przedmiotem przemocy wojen, ucisku i prześladowań”.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze