Fot. Justyna Nowicka/misyjne.pl

Wicedyrektor Caritas Polska: świadectwo, to dziś pole naszego działania

– Niedziela Miłosierdzia pomaga nam dostrzec niezgłębione Miłosierdzie Boga, pomaga nam zrozumieć, że my sami mamy się stawać apostołami Bożego Miłosierdzia, w świecie, w którym potrzeba bardziej świadków niż nauczycieli – mówił ks. Tomasz Roda, wicedyrektor Caritas Polska w homilii podczas Eucharystii sprawowanej w Bazylice św. Krzyża w Warszawie. Msza św. transmitowana była w 1. Programie Polskiego Radia.

Ks. Tomasz Roda przewodniczył Eucharystii i wygłosił homilię w Niedzielę Bożego Miłosierdzia. Na początku Mszy św. przypomniał, że dzisiejsze święto w sposób szczególny ukierunkowuje nas na tych, którzy bezgranicznie pomagają, na wolontariuszy, którzy niosą pomoc wykluczonym ale również na tych, którzy są słabi, w tym na chorych czy więźniów.

W homilii nawiązał do Ewangelii o spotkaniu Tomasza Apostoła ze Zmartwychwstałym. Jak podkreślił, taki człowiek, mocno stąpający po ziemi, zdroworozsądkowy, potrzebny był w gronie Apostołów. – Tomasz w zamyśle Boga był potrzebny Kościołowi, byśmy usłyszeli słowa „Błogosławieni, którzy nie widzieli a uwierzyli” – powiedział. Zaznaczył, że wydarzenia na Golgocie zachwiały wiarą Tomasza, zburzyły jego doświadczenie przebywania blisko Jezusa. Ósmego dnia uwierzył na nowo wyrażając to najkrótszym wyznaniem wiary: „Pan mój i Bóg mój”.

fot. Caritas Polska

Nawiązując do myśli Benedykta XIV podkreślił, że u początku bycia chrześcijaninem jest spotkanie z wydarzeniem, osobą, z żywym Jezusem, które nadaje życiu nową perspektywę. Wiara rodzi się z odkrycia, że On rzeczywiście przechodzi obok nas, nadaje naszemu życiu sens i prowadzi nas do działania.

>>> Misja miłosierdzie [MISYJNE DROGI]

Wicedyrektor Caritas Polska zachęcił zebranych i słuchaczy do zadania sobie pytania o to, jaką twarz ma Bóg przechodzący obok mojej codzienności. Mówił, że może On mieć twarz osoby potrzebującej, wykluczonej, uchodźcy, ale też skrzywdzonego dziecka, zmęczonego małżonka, czy kapłana.

– Niedziela Miłosierdzia pomaga nam dostrzec niezgłębione Miłosierdzie Boga, pomaga nam zrozumieć, że my sami mamy się stawać apostołami Bożego Miłosierdzia, zwłaszcza w trudnych dzisiejszych czasach, gdy wielu ludzi żyje tak, jakby Boga nie było, w czasach lęku i niepewności – mówił ks. Tomasz Roda. Przypomniał też, że dzisiejszy świat potrzebuje raczej świadków niż nauczycieli. To świadectwo jest najważniejszym polem naszego działania.
– Zastanówmy się – może to właśnie mnie Bóg posyła, by w życiu moich bliskich i znajomych nieść pokój i miłosierdzie – zachęcał kaznodzieja.

W modlitwie powszechnej wznoszono intencje, m.in. za chorych i cierpiących, za organizacje charytatywne oraz za ludzi zamożnych – by umieli się dzielić.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze