Wiceprezydent Argentyny: żyję dzięki łasce Boga
Wiceprezydent Argentyny Cristina Fernàndez de Kircher, na którą 1 września dokonano nieudanego zamachu, oświadczyła, że żyje „dzięki łasce Boga i Dziewicy Maryi”. – Czułam, że muszę podziękować, otoczona księżmi, siostrami zakonnymi i ubogimi – powiedziała 69-letnia polityk na spotkaniu z grupą Сurаѕ еn Орсіón роr lоѕ Роbrе – duchownymi pracującymi wśród ubogich.
Fеrnándеz ujawniła, że dzień po zamachu zadzwonił do niej papież Franciszek i powiedział, że „akty nienawiści i przemocy są poprzedzane przez słowa nienawiści”.
Tego samego dnia Franciszek wysłał do niej telegram, w którym zapewnił ją o swej solidarności. „Modlę się, aby w umiłowanej Argentynie zapanowała zgoda społeczna i poszanowanie wartości demokratycznych, wbrew wszelkim rodzajom przemocy i agresji” – napisał papież.
>>> Papież apeluje o skuteczne inicjatywy, które doprowadzą do zakończenia wojny w Ukrainie
Do próby zamachu doszło przy wejściu do domu Fernàndez de Kirchner w Buenos Aires, gdzie zgromadziło się kilkaset osób, pragnących poprzeć byłą prezydent, która jest oskarżona o korupcję. W pewnym momencie 35-letni mężczyzna wyciągnął w kierunku wiceprezydent pistolet i kilkakrotnie pociągnął za spust, jednak naładowana broń nie wypaliła. Agresor został aresztowany.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |