Fot. PAP/EPA/NEIL HALL

Wielka Brytania: pierwsze publiczne wystąpienie króla Karola od ogłoszenia, że ma nowotwór

Król Wielkiej Brytanii Karol III spotkał się w niedzielę z poddanymi podczas spaceru po nabożeństwie wielkanocnym w Windsorze. Było to jego pierwsze oficjalne wystąpienie publiczne, odkąd w lutym Pałac Buckingham poinformował, że u monarchy zdiagnozowano chorobę nowotworową.

75-letni Karol, któremu towarzyszyła królowa Camilla, przez około 5 minut ściskał dłonie dziesiątkom ludzi zgromadzonych przed kaplicą św. Jerzego, miejscem spoczynku jego zmarłej w 2022 r. matki, królowej Elżbiety II. W nabożeństwie uczestniczyli również siostra króla, księżniczka Anna, oraz jego brat, książę Edward, wraz z małżonkami. W Windsorze pojawił się także książę Yorku Andrzej, który został usunięty ze stanowisk królewskich w 2022 r. ze względu na znajomość ze zmarłym przestępcą seksualnym Jeffreyem Epsteinem. Nieobecni byli następca tronu książę William oraz jego żona księżna Kate, u której w ostatnim czasie również wykryto raka.

>>> Wielka Brytania: księżna Kate przechodzi chemoterapię z powodu raka

Król po świętach zacznie wracać do życia publicznego?

Po ogłoszeniu w lutym przez Pałac Buckingham, że król musi poddać się leczeniu po wykryciu u niego nowotworu, Karol III kontynuował wykonywanie obowiązków głowy państwa, ale zgodnie z zaleceniem lekarzy na czas leczenia zrezygnował z udziału w wydarzeniach publicznych.

Fot. PAP/EPA/NEIL HALL

Udział monarchy w niedzielnej mszy i późniejsze spotkanie z poddanymi jest odczytywane jako sygnał, że jego leczenie przebiega pomyślnie i że być może po świętach Wielkanocnych król zacznie stopniowo wracać do życia publicznego – zauważa AP.

Obowiązki monarchy, choć w głównej mierze ceremonialne, są także wymagające – dodaje agencja, wymieniając wśród nich spotkania z przywódcami politycznymi czy wydarzenia organizowane dla uczczenia osiągnięć brytyjskich obywateli. W pierwszym roku po objęciu tronu na wypełnianie tych obowiązków Karol poświęcił łącznie 161 dni – przypomina AP.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze