Wielka Brytania: skandal w klinice dla osób transpłciowych. Nieprawidłową terapię przechodziły nawet trzylatki.
Nadużycia
Chodzi o stosowanie nietycznych i niemedycznych metod w klasyfikowaniu dzieci do procesu zmiany płci. Nadużycia dotyczyły m.in. wysyłania na taką terapię dzieci z depresją (jej przyczyna bez odpowiednich badań była klasyfikowana od razu jako wynikająca z problemów z własną tożsamością płciową), problemami rodzinnymi czy ofiary różnych nadużyć. Fundacja korzystała z pracy niewyspecjalizowanych psychologów i psychoanalityków, a na podawanie leków blokujących dojrzewanie kierowano już pod dwóch spotkaniach, nie przeprowadzając wystarczających badań klinicznych.
>>> Penalizacja obrazy uczuć religijnych lub zakłócania nabożeństw w Europie [ANALIZA]
Brytyjskie media ujawniły m.in. takie nieetyczne praktyki, jak przedstawianie rodzicom terapii blokującej dojrzewanie jako „jedynego możliwego leczenia, które decyduje o życiu lub śmierci ich dzieci”. Wskazano też na rozwój i umacnianie w Wielkiej Brytanii transseksualnego lobby, którego indoktrynujące działania sprawiają, że coraz więcej dzieci zgłasza się do kliniki.
Skala dramatu
Zmiana płci przedstawiana była w niej jako coś „naturalnego, łatwego i bezbolesnego”. Zakwestionowała to jedna z pacjentek, która zeznała w sądzie, że została poddana terapii zbyt wcześnie i bez pełnych informacji i gdyby miała obecną wiedzę i doświadczanie nigdy nie zgodziłaby się na blokadę dojrzewania.
>>> Urugwaj: wierni wezwani do właściwego rozeznania spraw płci
Mimo prób zastraszenia przez klinikę, lekarze ze sprawy uczynili „kwestię sumienia” (18 zwolniło się z pracy), dążąc do tego, by w przyszłości podobne praktyki nie mogły mieć już więcej miejsca. Sprawa trafiła do Sądu Najwyższego, który nakazał, że każde skierowanie na terapię genderową musi być poprzedzone zgodą trybunału. Klinika wniosła apelację, która ma być rozpatrywana w czerwcu. Z zebranej dokumentacji wynika, że do kliniki trafiło 2519 dzieci, z czego najmłodsze miało trzy lata.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |