fot. Unsplash/Damien TUPINIER

Wielki Dzień Pszczół, wszyscy mogą pomóc je chronić

Każdy może pomóc pszczołom, m.in. sadząc rośliny miododajne, które dostarczają im nektaru i pyłku – przekazał w czwartek resort rolnictwa z okazji Wielkiego Dnia Pszczół. Jak podkreślono, zapylają one 70 proc. gatunków roślin uprawnych, tymczasem zjawisko wymierania pszczelich rodzin przybiera na sile.

Do pszczół zalicza się 20 tys. gatunków owadów na świecie. Należą do nich nie tylko pszczoły miodne, dzięki którym mamy miód na sklepowych półkach, ale np. trzmiele czy pszczoły samotnice. Owady te żyją na Ziemi od ponad 50 milionów lat i odgrywają wielką rolę w utrzymywaniu równowagi ekosystemu. Nie tylko zapylają 70. proc roślin uprawnych, ale również rośliny dzikie. 8 sierpnia pszczoły mają w Polsce swoje święto – Wielki Dzień Pszczół – poinformowało w czwartek Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi.

Jak podał resort, wyginięcie pszczół miałoby dramatyczne konsekwencje dla ludzi i całego środowiska przyrodniczego Ziemi. „Ten proces jednak już się rozpoczął. Problem ma zasięg globalny i jest ogromnym wyzwaniem nie tylko dla pszczelarzy, ale dla nas wszystkich” – czytamy w komunikacie MRiRW. Jak podano, zjawisko wymierania pszczół obserwowane jest już od prawie 20 lat, ale w ostatniej dekadzie przybrało na sile.

Ministerstwo wskazało, że według naukowców jest bardzo prawdopodobne, iż za wymieranie pszczół odpowiedzialne są pestycydy, wywołujące zmiany w systemie nerwowym owadów, choroby pszczół, szkodniki, grzyby, roztocza, wirusy, zmiany klimatyczne, ale w coraz większym stopniu również niedobory żywieniowe związane z metodami nowoczesnego rolnictwa. „Ogromnym problemem dla dzikich pszczół są uprawy monokulturowe – brak miedz, zadrzewień śródpolnych, starych drzew, skarp, stert kamieni, co powoduje, że brakuje im kryjówek i miejsc do założenia gniazd. Ponadto zmniejsza się bioróżnorodność rolnictwa i coraz mniej jest miejsc, gdzie mogą rosnąć różne gatunki roślin nektarujących” – zaznaczono w komunikacie.

>>>Pszczoły i historia zbawienia

Według resortu pomaganie owadom zapylającym jest prostsze, niż może się wydawać i praktycznie każdy może wspomóc ochronę pszczół. „Sadź rośliny miododajne, czyli takie, które dostarczają nektaru i pyłku – w ogródku, na balkonie, na nieużytkach, miedzach, a nawet na zaniedbanych trawnikach. Nasiona lub gotowe mieszanki kupisz w każdym sklepie ogrodniczym. Rób to o różnych porach roku. Jeśli masz ogród, pozostaw w nim część dziką, z miododajnymi roślinami łąkowymi oraz miejscami, gdzie owady mogą założyć gniazdo” – zaapelowało ministerstwo rolnictwa.

Jak wskazano, nie należy też wypalać opadłych liści i wyschniętych traw, bo stanowią miejsce gniazdowania i kryjówkę dla wielu owadów. Nie powinno się także zbyt często przekopywać ziemi w ogrodzie, bo niej również gniazduje wiele owadów. „Przygotuj poidło dla pszczół. Może to być po prostu naczynie z wodą oraz kamykami lub patykami, na których owady będą mogły stanąć, żeby napić się wody. Unikaj insektycydów oraz pestycydów toksycznych dla pszczół. Wybieraj naturalne środki ochrony roślin oraz produkty rolnictwa ekologicznego, wolne od GMO. Staraj się wybierać produkty lokalne, z najbliższej okolicy, a przynajmniej wyprodukowane w Unii Europejskiej” – poradził resort.

Jak podkreślono w komunikacie, w UE obowiązują obecnie ograniczenia w stosowaniu neonikotynoidów oraz fipronilu. Zdaniem MRiRW warto czytać etykiety i kupować miód od certyfikowanych lub sprawdzonych lokalnych rolników, a jednocześnie unikać kupowania produktów z etykietą „spoza Unii Europejskiej”, ponieważ w krajach nienależących do Unii nie obowiązują restrykcje w stosowaniu szkodliwych dla pszczół insektycydów.

Fot. Michael Strobel/pixabay

>>> Owoc pracy pszczelego roju czy rura PCV [FELIETON] 

Można również kupić lub samodzielnie zbudować dom dla dzikich pszczół – odpowiednie instrukcje można znaleźć w internecie. „Rozmawiaj z rodziną i znajomymi o znaczeniu pszczół i ich wymieraniu. Zachęć ich do działania na rzecz pszczół. Edukuj dzieci, zaciekaw je życiem pszczół. Działajcie całą rodziną – możecie je wspólnie obserwować i działać, aby je wesprzeć” – podsumowano.

Jak podało MRiRW, do sektora pszczelarskiego w Polsce trafia rocznie ponad 10 mln euro na refundację poniesionych przez pszczelarzy kosztów. Pomoc ta pochodzi z Planu Strategicznego dla Wspólnej Polityki Rolnej na lata 2023-2027. Dodatkowo polski rząd udziela sektorowi pszczelarskiemu pomocy de minimis (przeznaczonej dla małych i średnich przedsiębiorców – PAP). Stawka pomocy wynosi 50 zł na jedną przezimowaną rodzinę pszczelą. W 2024 r. w ramach tej pomocy przewidziano dla pszczelarzy 80 mln zł.

Polska jest istotnym producentem miodu w Unii Europejskiej ze stale rosnącą liczbą pszczelarzy i pni pszczelich – w 2023 r. było ponad 97 tys. pszczelarzy, posiadających ponad 2,3 mln pni pszczelich. Zarówno rok 2022, jak i 2023 były latami rekordowych zbiorów miodu w Polsce – zebrano odpowiednio 24 i 27,4 tys. ton miodu – poinformował resort.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze