Wielkopolskie: nie udało się uratować słonicy Lindy z poznańskiego zoo
Nie udało się uratować życia słonicy Lindy w zoo w Poznaniu – poinformowali pracownicy ogrodu. We wtorek zwierzę niespodziewanie zaniemogło i przewróciło się.
O śmierci słonicy Lindy pracownicy zoo poinformowali w nocy z wtorku na środę w mediach społecznościowych. „Linda była charakterną dziewczyną ze słoniowego sierocińca. W Poznaniu znalazła dom i spełniła się jako ciotka młodego słonia, Yzika. Uwielbiała zabawki i droczenie się z opiekunami. Odeszła nagle i zostawiła wyłom w naszych sercach” – napisali.
>>> W zoo w Kopenhadze urodził się słoń [GALERIA]
Jak przekazała PAP rzeczniczka poznańskiego ogrodu Małgorzata Chodyła, ważąca 3,5 tony 35-letnia słonica zaniemogła we wtorek. Zwierzę przewróciło się około godz. 14. „Gdy słoń leży, wszystkie organy wewnętrzne gorzej pracują, jest gorsze krążenie krwi” – wyjaśniała Chodyła. W bezskutecznych próbach ustawienia słonicy na nogach pracownikom zoo przez kilka godzin pomagało łącznie 22 strażaków.
Tak niewiele wolnych najpiękniejszych gigantów pozostało na Ziemi. Co 15minut jeden z nich jest bestialsko mordowany dla…
Opublikowany przez Zoo Poznań Official Site Wtorek, 2 lutego 2021
Pracownicy zoo nie potrafili we wtorek ustalić przyczyny nagłego pogorszenia stanu zdrowia zwierzęcia. Swoje działania konsultowali m.in. z austriackimi specjalistami zajmującymi się słoniami afrykańskimi. W środę Lindę mieli zbadać niemieccy weterynarze z Instytutu Leibniza.
Rzeczniczka poznańskiego zoo poinformowała, że w środę zostanie przeprowadzona sekcja zwierzęcia, która ma pomóc w ustaleniu przyczyny śmierci słonicy.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |