krzyż Giewont zakopane

fot. PAP/Grzegorz Momot

Wierni dekanatu zakopiańskiego przepraszali Boga za znieważenie krzyża na Giewoncie

We wszystkich kościołach dekanatu zakopiańskiego w poniedziałek odbyły się modlitwy ekspiacyjne, aby przeprosić Boga za bluźnierstwa i znieważenie krzyża na Giewoncie przez powieszenie na nim flagi LGBT.

„Chcemy przeprosić za wszystkie akty profanacji dokonanej wobec znaku krzyża – ofiarnej miłości Jezusa do każdego z nas. Chcemy przeprosić za egoizm i niechęć, a nawet niewierność innych. Chcemy również, aby ten znak był znakiem pojednania i pokoju” – mówił podczas mszy w kościele pw. Świętej Rodziny dziekan zakopiański ks. Bogusław Filipiak.

Sanktuarium Najświętszej Rodziny Zakopane, fot. PAP/ Grzegorz Mamot

„Raz po raz wywoływana jest dyskusja na temat obecności krzyża w przestrzeni publicznej. Tak było w ubiegłym roku po tragicznej burzy w Tatrach. Tak jest i w tym roku po wywieszeniu w sierpniu na krzyżu na Giewoncie flagi LGBT. Krzyż od początku istnienia naszej państwowości był obecny nie tylko w naszym krajobrazie, ale i w sercach wielu ludzi, dla których stał się życiowym drogowskazem. Krzyż, który w starożytności przedchrześcijańskiej był znakiem hańby, śmierci, poniżenia, stał się dzięki zbawczej ofierze Jezusa Chrystusa znakiem miłości Boga do człowieka. Stał się znakiem zwycięstwa miłości nad nienawiścią” – zaznaczył w homilii ks. Filipiak.

>>> KEP: szacunek dla osób związanych z ruchem LGBT+ nie oznacza bezkrytycznego akceptowania ich poglądów [DOKUMENT]

Sanktuarium Najświętszej Rodziny Zakopane

Modlitwa w Sanktuarium Najświętszej Rodziny w Zakopanem, fot. PAP/Grzegorz Momot

Dziekan przypomniał apel ojca świętego Jana Pawła II wypowiedziany pod Wielką Krokwią w czerwcu 1997 r. w Zakopanem: „Brońcie krzyża. Ojcowie wasi na szczycie Giewontu postawili krzyż. Ten krzyż tam stoi i trwa. Jest niemym, ale wymownym świadkiem naszych czasów. Nie wstydźcie się tego krzyża. Starajcie się na co dzień podejmować krzyż i odpowiadać na miłość Chrystusa. Brońcie krzyża. Nie pozwólmy, aby imię Boże było obrażane w waszych sercach, w życiu społecznym czy rodzinnym” – przypomniał ks. Filipiak i dodał, że podczas pamiętnej pielgrzymki papież na zakończenie mszy świętej powiedział: „Ten krzyż patrzy na całą Polskę od Tatr aż do Bałtyku i ten krzyż mówi całej Polsce Sursum Corda – w górę serca”.

>>> O. Michał Legan: pod krzyżem na Giewoncie narodziłem się na nowo [ROZMOWA]

Sanktuarium Najświętszej Rodziny Zakopane

fot. PAP/Grzegorz Momot

Ks. Filipiak zaznaczył, że te słowa to testament, który pozostawił na Podhalu największy z Polaków, synów tej ziemi, św. Jan Paweł II. „On był też świadkiem, kiedy najstarsze rody góralskie pod Giewontem ślubowały dochować wierności Bogu, krzyżowi i Ewangelii, bronić tego krzyża jak ojczystej ziemi, dlatego też nie możemy milczeć, kiedy krzyż jest zniesławiony” – mówił podczas kazania ks. Filipiak. Na koniec zakopiański dziekan zaapelował o uszanowanie wolności i wartości, aby żyć w zgodzie, jedności i miłości korzystając ze wszystkich praw, jakie należą do godności osoby ludzkiej.

fot. PAP/Grzegorz Momot

W modlitwie w kościele pw. Świętej Rodziny wzięło udział wiele osób. Jedna z wiernych mówi, że w jej odczuciu współcześnie Bóg staje się kimś zupełnie powszednim, na równi z człowiekiem, a symbole religijne stają się jak zwykłe przedmioty. „Następuje desakralizacja i nie ma poczucia sacrum – świętości. Może to zostało bardziej na wsiach, natomiast generalnie w społeczeństwie rozdzielenie sacrum od profanum zaczęło się zatracać. Dzisiaj krzyża nie traktujemy z szacunkiem – na krzyżu możemy powiesić płaszcz, czy krzyż powiesić gdzieś w niegodnym miejscu” – mówi Aleksandra z Zakopanego.

Sanktuarium Najświętszej Rodziny Zakopane

fot. PAP/Grzegorz Momot

Inna z modlących się podkreśliła, że potrzebujemy więcej szacunku do Boga, modlitwy, bo pomału uodparniamy się na obrażanie symboli religijnych i robi się nam to obojętne. „Przychodzi jednak czas refleksji i trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie, czy się z tym zgadzamy. Jeżeli zwolennicy LGBT czują się dyskryminowani, to my tym bardziej jesteśmy dyskryminowani i upokarzani poprzez profanacje symboli religijnych” – mówiła Lucyna uczestnicząca w modlitwie ekspiacyjnej.

fot. PAP/Grzegorz Momot

Tęczowa flaga zawisła na krzyżu na Giewoncie 15 sierpnia w godzinach porannych. Nie wiadomo jednak, kto ją tam zawiesił. Flaga została szybko zdjęta przez innych turystów. Krzyż na Giewoncie postawili górale z Zakopanego w 1901 r. z inicjatywy ówczesnego proboszcza, ks. Kazimierza Koszelewskiego. Krzyż ma 17,5 m wysokości, z czego 2,5 m znajduje się pod skałami. Konstrukcja jest wpisana do rejestru zabytków, a wieszanie na niej jakichkolwiek przedmiotów, pisanie czy rycie napisów jest zabronione.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze