
fot. PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI
Włochy: ambasadorowie akredytowani przy Stolicy Apostolskiej na mszy o zdrowie papieża
Watykański Sekretarz ds. Relacji z Państwami przewodniczył w rzymskim kościele Il Gesù Mszy św. z udziałem akredytowanych przy Stolicy Apostolskiej ambasadorów, sprawowanej w intencji powrotu Ojca Świętego do zdrowia.
„Komunia pomiędzy nami i nasza chóralna modlitwa w intencji ludzkości, dociera przede wszystkim do naszego Ojca Świętego Franciszka, który w tym czasie ludzkiej słabości służy Kościołowi i ludzkości niemniej skutecznie, choć w inny sposób” – przypomniał abp Gallagher na początku homilii, którą wygłosił w obecności ambasadorów i pracowników placówek dyplomatycznych, akredytowanych przy Stolicy Apostolskiej, z inicjatywy których została odprawiona Msza św. w intencji powrotu do zdrowia Ojca Świętego. We wspólnej modlitwie w jezuickim kościele pw. Najświętszego Imienia Jezus, będącego kościołem jubileuszowym litewskich pielgrzymów wzięli udział m.in. litewska ambasador przy Stolicy Apostolskiej Sigita Maslauskaitė-Mažylienė, dziekan korpusu dyplomatycznego, ambasador Cypru Georges Poulides oraz szef polskiej placówki dyplomatycznej przy Watykanie ambasador Adam Kwiatkowski.
>>> Papież wystosował list przed 20. rocznicą śmierci Jana Pawła II
Wybierać „sztandar Chrystusa”
Nawiązując do biblijnych czytań, abp Gallagher przypomniał o nauczaniu św. Ignacego, dotyczącego wyboru między „dwoma sztandarami”: Chrystusa i szatana. Wskazał, że historia oferuje nam niezliczone przykłady tych dwóch ścieżek. „Nie musimy sięgać daleko w przeszłość, aby szukać urzeczywistnienia jasnych i mocnych słów Pisma Świętego: wystarczy rozejrzeć się wokół nas dzisiaj, w małych i dużych sferach ludzkiego współistnienia” – zaznaczył.
Hierarcha przypomniał, że Kościół od dwóch tysięcy lat głosi, że centralną prawdą chrześcijaństwa jest bezwarunkowa miłość Boga do człowieka, która „nieustannie płynie od Niego przez przebite Serce Jezusa”.
>>> Stan papieża wyraźnie poprawia się, zawieszono wentylację mechaniczną
Nowość życia
Abp Gallagher zauważył, że jedynie Boża miłość, rozlana w sercach wierzących, może otworzyć nowe przestrzenie oraz nowe perspektywy nadziei, wolności i pokoju. Może to się dziać także w naszych czasach, w których zagrożenie złem staje się coraz bardziej konsekwentne, a ciemność czasami wydaje się przeważać nad samym światłem. Przykładem tego jest wojna na Ukrainie, w Palestynie, Izraelu, Libanie, Myanmie, Sudanie, Demokratycznej Republice Konga oraz w innych miejscach konfliktu. „Jeśli człowiek odwraca swoje serce od Pana, scenariusz zmienia się nieubłaganie, a z życia przechodzimy do śmierci” – zaakcentował hierarcha.
„Są tacy, którzy niestety nieustannie pielęgnują kulturę śmierci, nie chcąc otworzyć się na boską transcendencję z jej wartościami miłości, sprawiedliwości i pokoju, które są błogosławieństwem dla wszystkich ludzi – mówił arcybiskup – Odrzucając te niezniszczalne wartości, człowiek zostaje uwikłany w przewrotną logikę nienawiści, kłamstwa, a tym samym wojny na każdym poziomie”. Efektem tego jest świat, który staje się areną starcia ras i cywilizacji, kultur i religii. Chrześcijanie oraz wszyscy wierzący w jedynego miłosiernego Boga, wraz z ludźmi dobrej woli, są wezwani do tego, aby odrzucić ideę konfrontacji i obrać drogę spotkania.

Horyzont ludzkiej godności
Watykański Sekretarz ds. Relacji z Państwami zauważył, że dziś potrzebujemy dyplomacji oderwanej od nędznych ludzkich interesów. Potrzeba swobodnie pracować dla wspólnego dobra; współpracy, aby zapewnić wszystkim najwyższe wartości sprawiedliwości i pokoju.
Dodał, że niezwykle ważne jest przeżywanie naszego zaangażowania, obowiązków, nawet dyplomatycznych, mając na uwadze relację z drugim człowiekiem. „Patrzeć na innych, szczerze troszczyć się o dobro wspólne” – to misja jaka stoi przed Kościołem.
Nawiązując do Ewangelii, wskazał, że Pan Jezus z pewnością nie potępia bogactwa, ale piętnuje egocentryzm, który zamyka człowieka w sobie. Egocentryzm nie pozwala się rozwijać, otwierać i wchodzić w relacje z innymi.
„Jak bardzo potrzebujemy wyższego światła, które poprowadzi nas do dokonywania dobrych i właściwych wyborów, oraz nadprzyrodzonej siły, która pomoże nam je realizować. Dla wierzącego to światło i siła znajdują się w modlitwie. To właśnie w modlitwie, która składa się również z ciszy, musimy nauczyć się słyszeć głos sumienia, który nie jest arbitralnym osądem, ale głosem Pana, który rozbrzmiewa w wewnętrznym sanktuarium umysłu i serca” – zaznaczył abp Gallagher.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |