epa05608637 Italian Prime Minister and Secretary of the Democratic Party (Partito Democratico / PD), Matteo Renzi (L), participates at the PD national demonstration for the 'Yes’ in the referendum on constitutional reform in del Popolo’s square in Rome, Italy, 29 October 2016. EPA/MAURIZIO BRAMBATTI Dostawca: PAP/EPA.

Włochy: Renzi znów krytykuje Orbana i kraje, które nie chcą uchodźców

Premier Włoch Matteo Renzi podczas wiecu znów skrytykował szefa rządu Węgier Viktora Orbana oraz wszystkie kraje Europy Środkowej, które nie chcą przyjąć migrantów. Słowa Orbana na temat sytuacji we Włoszech podsumował słowami: „ręce precz”.

Na Piazza del Popolo włoski premier wygłosił przemówienie do tysięcy zwolenników swej Partii Demokratycznej, przybyłych, by zadeklarować gotowość głosowania na „tak” w referendum konstytucyjnym 4 grudnia, w którym obywatele wypowiedzą się na temat rządowego projektu zmiany ustawy zasadniczej. Reforma przewiduje głównie zmianę składu i kompetencji Senatu, zmniejszenie jego liczebności oraz redukcję kosztów polityki.

W swym wystąpieniu Renzi powrócił do polemiki, jaka utrzymuje się od kilku dni na linii Budapeszt-Rzym. Włochy krytykują premiera Orbana za politykę zamkniętych drzwi wobec migrantów, zaś rząd węgierski zarzuca władzom w Rzymie łamanie unijnych zasad, co według Budapesztu nasila falę migracyjną.

Ponadto Orban mówił w piątek o tym, że Włochy przeżywają poważne trudności gospodarcze, mają rosnący deficyt i dodał, że to powód „nerwowości” Renziego.

Włoski premier oświadczył na placu w Wiecznym Mieście: „Europa odwraca dzisiaj głowę w obliczu migracji, udaje, że nie widzi tego, że budowane są mury”.

“Kiedy węgierski premier Viktor Orban mówi, że problemem są Włochy, przypominam uniżenie jemu i wszystkim krajom, które mają zupełnie inną historię niż nasza, że Włochy są wśród państw, które nie tylko są płatnikami UE i dają więcej pieniędzy niż biorą z Unii, ale są też jednym z krajów, które przyczyniły się do zagwarantowania wolności tym, którzy ją utracili” – oświadczył Matteo Renzi.

“Niech przepłuczą sobie usta zanim zaczną mówić o Włoszech” – dodał.

„Boli mnie, że w tej batalii musimy być sami, że nie słyszy się głosów innych” – powiedział. Dodał następnie, że „chciałby usłyszeć głos opozycji, która powiedziałaby premierowi Orbanowi: ręce precz od dyskusji na temat Włoch”.

Wcześniej kilka razy premier Renzi zagroził wetem wobec budżetu UE dla krajów Europy Środkowo-Wschodniej, które nie chcą przyjąć uchodźców w ramach unijnego planu ich relokacji.

Z Rzymu Sylwia Wysocka

PAP (sw/ ksaj/ ro)

fot.  PAP/EPA/MAURIZIO BRAMBATTI

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze