Włochy: uliczne krany z krystalicznie czystą zimną woda przynoszą ulgę w Rzymie [+GALERIA]
W dniach wyjątkowo dotkliwych upałów w Rzymie, gdzie temperatury sięgają 40 stopni Celsjusza, a na początku tygodnia mają jeszcze wzrosnąć, bezcenną pomoc i wytchnienie stanowią nasoni, czyli uliczne krany z wodą pitną. Do wielu z nich w historycznym centrum ustawiają się kolejki. Jest ich w sumie około 2500.
Trudno wyobrazić sobie możliwość przetrwania skwaru w Wiecznym Mieście bez kranów, nazywanych fontanelle lub nasone, od ich kształtu przypominającego nos.
Niegdyś służyły na przykład do tego, by ochłodzić kawałki arbuza. Teraz turyści, wycieńczeni upałem chętnie piją z nich zimną wodę, napełniają nią swoje butelki i bidony, polewają sobie twarz. Podchodzą też właściciele psów i tak naciskają kran, by napić się mogły ich czworonogi.
Żeliwne krany rozsiane są po całej stolicy Włoch od 1874 roku. Władze miejskie podkreślają, że płynie w nich woda doskonałej jakości, ta sama, która dostarczana jest do domów.
>>> To najgorętszy weekend roku. Najwyższą temperaturę zarejstrowano w Wielichowie oraz w Słubicach
Turyści i rzymianie szukają ich teraz zwłaszcza w centrum. Nieliczni wiedzą, że istnieje aplikacja , dzięki której można odnaleźć najbliższe takie źródło wody- podkreśla Ansa.
Niektóre mają bardziej wymyślną, historyczną formę; woda wypływa z paszczy smoka. 70 wykonanych jest z trawertynu, a kran ma czasem kształt głowy wilczycy.
Wszędzie przynoszą ochłodę i pozwalają ugasić pragnienie- w wąskich uliczkach wśród zabytków, niedaleko Watykanu, w parkach i w dzielnicach mieszkaniowych.
>>> Wraz z klimatem zmienia się kolor oceanów
Są stałymi elementami w filmach z ostatnich dekad. Nasoni znają na przykład ci, którzy widzieli filmy Pier Paolo Pasoliniego i Vittorio De Sici.
Galeria (6 zdjęć) |
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |