Włochy: uchodźcy zamieszkają w wyludniających się miasteczkach?
Przełożona sióstr misjonarek od św. Karola Boromeusza – skalabrynianek – s. Neusa de Fatima Mariano, apeluje do wyludniających się małych miasteczek we Włoszech o przyjmowanie uchodźców.
A jako przykład podaje miejscowość Petruro Irpino, która dzięki imigrantom powróciła do życia. „Miejscowości groziła śmierć – mówi zakonnica agencji ANSA – Teraz, dzięki migrantom oczekującym na azyl wspólnota powiększa się. Polityka otwartych drzwi sprawiła, że znowu można było otworzyć szkoły, uprawia się pola, powstają nowe miejsca pracy”.
Zdaniem przełożonej skalabrynianek, „to jest piękna migracja, pozytywna. Przykład dla innych społeczności, gotowych na przyjęcie imigrantów”. Jest ona przekonana, że „tam gdzie bije serce gościnności, oddycha się powietrzem solidarności, pracowitości i pozytywnego nastawienia do życia”.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |