fot. Vatican media

Włoskie media o pogrzebie Franciszka: w powietrzu czuć było miłość do papieża

„W powietrzu czuć było miłość do papieża” – w tym duchu włoskie media komentują przejazd konduktu pogrzebowego ulicami Rzymu. Sami dziennikarze zdają się być zaskoczeni ogromną rzeszą wiernych żegnających Franciszka na trasie sześciokilometrowego przejazdu z Watykanu do bazyliki Matki Bożej Większej.

Dziennikarka RAI News24 stwierdziła, że ludzie odpłacili Ojcu Świętemu za miłość jaką ich darzył. „Eskortowała go policja, ale przede wszystkim eskortował go lud Boży” – stwierdziła Mariella Lombardi podkreślając, że te obrazy są silniejsze niż tysiące słów. Dodała, że trzeba się wsłuchać w ten głos ludu, który oddaje całą prawdę o zmarłym papieżu.

>>> Chrześcijanie różnych wyznań żegnają papieża Franciszka

Włoscy komentatorzy wskazują, że Rzym nie pamięta takiego wydarzenia. „Nie było wolnego fragmentu chodnika, by móc swobodnie stanąć” – powiedziała Lombardi, która mieszka nieopodal Placu Weneckiego. Rzymianka zajęła miejsce rano i czekając na kondukt śledziła liturgię pogrzebową w internecie. Dodała, że na trasę przejazdu rzucano biało-żółte kwiaty, które Franciszek zawsze przynosił w darze Matce Bożej. „To naprawdę była jego ostatnia pielgrzymka, jechał przecież papamobile” – wyznała kobieta.

fot. EPA/MASSIMO PERCOSSI Dostawca: PAP/EPA.

Zebrani przed Santa Maria Maggiore wierni byli poruszeni tym, że „papieża peryferii” przywitali „ostatni” – bezdomni, migranci, ubodzy i osoby transseksualne. „Wcześniej były emocje, teraz panuje poczucie pustki” – powiedział jeden z księży uczestniczących w uroczystościach. Dodał, że jest poruszony ostatnim gestem, gdy podniesiono trumnę tak, by papież mógł „ostatni raz spojrzeć” na ikonę Salus Populi Romani, nieopodal której zostanie pochowany.

Biuro prasowe Stolicy Apostolskiej poinformowało, że na trasie przejazdu konduktu pogrzebowego zgromadziło się 150 tys. osób, 250 tys. wzięło udział w liturgii na Placu św. Piotra i okolicznych ulicach, ćwierć miliona pożegnało Franciszka w ciągu trzech dni, gdy trumna z jego ciałem była wystawiona w bazylice watykańskiej. 

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze