fot. Maciej Kluczka/misyjne.pl

Wrocław: adwentowa spowiedź na Dworcu Głównym PKP

W kaplicy wieczystej adoracji Najświętszego Sakramentu na Dworcu Głównym PKP we Wrocławiu można skorzystać z sakramentu pokuty i pojednania. Codziennie do Bożego Narodzenia.

– Przychodzą głównie młodzi ludzie, którzy nie zaglądają za często do kościoła – mówi ks. Jan Kleszcz, opiekun kaplicy i duszpasterz kolejarzy. W kaplicy pw. św. Katarzyny Aleksandryjskiej, gdzie przez całą dobę trwa adoracja Najświętszego Sakramentu, można w Adwencie się wyspowiadać. Codziennie w godz. 20-22. 

Do kaplicy zagląda wielu podróżujących, a jej opiekun ks. Jan Kleszcz w okresach szczególnych – takich jak Adwent i Wielki Post – organizuje możliwość regularnej spowiedzi.

fot. PAP/Darek Delmanowicz

– Muszę przyznać, że praktycznie codziennie jakaś mała grupa ludzi prosi o pojednanie z Bogiem. A w miarę zbliżania się świąt to zapotrzebowanie rośnie. Po rekolekcjach wielkopostnych ks. Aleksandra Radeckiego chętnych było tak wielu, że spowiadaliśmy w różnych miejscach dworca poza kaplicą. Pomagało mi kilku księży. Zapotrzebowanie zatem jest, nie możemy przejść obok niego obojętnie – powiedział ks. Kleszcz, na co dzień proboszcz parafii pw. św. Jerzego Męczennika i Podwyższenia Krzyża Świętego na wrocławskim Brochowie. Przyznał jednak, że spowiedzi na dworcu wbrew pozorom nie są szybkie i przelotem.

– Okazują się ważne, a czasem przełomowe dla penitentów. O miłosierdzie Boże prosi sporo ludzi młodych i nie przychodzą z tradycji czy przyzwyczajenia, bo święta się zbliżają. Autentycznie czują pragnienie wyspowiadania się ze swoich grzechów. To bardzo cieszy – podkreślił kapłan.

Jego zdaniem klimat dworca kolejowego przyciąga do kaplicy różnych ludzi, niekoniecznie tych zaglądających regularnie do kościoła. To osoby z peryferii, o których mówi papież Franciszek. Może jest im łatwiej w takim otoczeniu pojednać się z Bogiem, a może mają jakieś obawy lub prostą niechęć przed przyjściem do świątyni. 

– Trzeba się cieszyć, że chcą doświadczyć Bożego miłosierdzia. Wydaje mi się, że w kaplicy, gdzie trwa całodobowa adoracja Najświętszego Sakramentu, sakrament pokuty i pojednania jest czymś naturalnym. Chciałbym, żeby poza Adwentem i Wielkim Postem także był sprawowany regularnie. Planujemy to szczególnie, że to miejsce będzie jednym z miejsc jubileuszowych w archidiecezji wrocławskiej z powodu zbliżającego się roku pt. „Pielgrzymi nadziei” – dodał ks. Kleszcz.

Kaplica ma jeden szczegół wyraźnie nawiązujący do Adwentu. Na mensie ołtarza wyryto słowa z Listu św. Pawła Apostoła do Filipian: „Gaudete Dominus prope est” – „Radujcie się Pan jest blisko”.

Kaplica na Dworcu Głównym PKP funkcjonuje od trzech lat. Powstała po kilkuletnim staraniu ks. Kleszcza. Poświęcił ją 25 listopada (we wspomnienie św. Katarzyny Aleksandryjskiej – patronki kolejarzy) abp Józef Kupny, metropolita wrocławski. Miejsce to jest kontynuacją pierwszej kaplicy do rewitalizacji dworca (2010), która znajdowała się w obecnej siedzibie komisariatu policji. Przy wejściu do kaplicy podróżnych wita tablica ze słowami św. Pio: „Przeszłość moją, o Panie, polecam Twemu Miłosierdziu. Teraźniejszość moją polecam Twojej Miłości. A moją przyszłość oddaję w ręce Twojej Opatrzności.”

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze