fot. Gerhard Rauchwetter/PAP/DPA
Wrocław: debata o dziedzictwie Soboru Watykańskiego II
– Spór o sobór jest dziś przede wszystkim sporem o rozumienie Kościoła – podkreślali uczestnicy debaty „60 lat po soborze”, która odbyła się we wrocławskiej siedzibie Civitas Christiana. W spotkaniu, współorganizowanym przez Obserwatorium Społeczne, wzięli udział ks. prof. Bogdan Giemza SDS, ks. dr hab. Jacek Froniewski oraz politolog Mateusz Zbróg.
Dyskusja dotyczyła zarówno przebiegu Soboru Watykańskiego II, jak i jego recepcji w Polsce oraz na świecie. Odnosząc się do opinii, że sobór „wymknął się spod kontroli”, ks. prof. Giemza stwierdził, że było to wydarzenie zbawcze. Zwrócił uwagę, że choć wśród ojców soborowych istniały różne środowiska, „nad całością panowano”.
Inaczej ocenił to ks. Froniewski, który zaznaczył, że „z perspektywy kurii sobór wymknął się z rąk”. Jak wyjaśniał, kuria rzymska chciała jak najszybciej zakończyć prace Vaticanum II, tymczasem ojcowie soborowi proponowali nowe rozwiązania. Przypominał przy tym, że lata 60. były czasem gwałtownych przemian społecznych i kulturowych.
Mateusz Zbróg podkreślał, że proces soborowy był jednak konsekwentny. – Od początku było jasne, że chodzi o aggiornamento – mówił, wskazując równocześnie na problem „soboru medialnego”, który jego zdaniem, nadawał obradom przesadną dynamikę i budował nieadekwatne oczekiwania.
>>> Kard. Sako w 1700. rocznicę Soboru Nicejskiego: ustalmy jedną datę Wielkanocy
W części poświęconej recepcji Vaticanum II w Polsce ks. prof. Giemza przypomniał rolę kard. Stefana Wyszyńskiego oraz arcybiskupa krakowskiego Karola Wojtyły. Zaznaczył, że „implementacja trwa do dziś i zależy od specyfiki Kościoła lokalnego”, a pośpiech, zwłaszcza w odniesieniu do reform liturgicznych, może rodzić błędy.
Z kolei ks. Froniewski zwracał uwagę, że polski kontekst był inny niż w krajach Europy Zachodniej. – Żyjemy w religijnie monolitycznym kraju, podczas gdy gdzie indziej sobór musiał odpowiadać na pytania dotyczące ekumenizmu, wolności religijnej czy dialogu międzyreligijnego – mówił. Wspomniał też o zjawisku marginalizowania pobożności ludowej, które po soborze występowało w niektórych krajach, zwłaszcza w Niemczech. – Wahadło wychyliło się za mocno – ocenił.
>>> Papież 1700 lat po soborze nicejskim: prawdziwa wiara łączy, nie dzieli
Prelegenci zgodnie podkreślali, że Kościół potrzebuje spokojnej i systematycznej refleksji nad dokumentami Vaticanum II. – Jan Paweł II stale powtarzał, że trzeba trzymać się dokumentów – przypomniał ks. prof. Giemza. Mateusz Zbróg dodawał, że krytyka soboru bywa związana z nieznajomością źródeł. – Kto dziś czyta dokumenty od początku do końca? – pytał retorycznie.
W podsumowaniu ks. Froniewski wskazał konstytucję „Lumen Gentium” jako tekst kluczowy dla rozumienia Kościoła. – Tam jest wizja Kościoła, którą trzeba po prostu zrealizować – stwierdził.
Debata we Wrocławiu pokazała, że Sobór Watykański II pozostaje procesem wciąż domagającym się pogłębionej interpretacji i pełniejszej realizacji.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
| Zobacz także |
| Wasze komentarze |
Biały Dom: większość punktów planu pokojowego dla Ukrainy została uzgodniona
Papież Leon XIV spotkał „małego papieża” i zaprosił go do papamobile [+WIDEO]
Kard. Kurt Koch: jedność chrześcijan musi być jednością w wierze





Wiadomości
Wideo
Modlitwy
Sklep
Kalendarz liturgiczny