
fot. Vatican Media
Współpracownik Leona XIV: papież-misjonarz, który może obudzić Zachód
Praca w Peru ukształtowała charakter i światopogląd nowego papieża. Wskazuje na to sekretarz generalny peruwiańskiej Caritas, który ramię w ramię pracował z bp. Robertem Prevostem na rzecz potrzebujących.
Manuel Huapaya Mendoza podkreśla, że Leon XIV zapisał się w sercach Peruwiańczyków, jako ten, który „troszczył się o najuboższych, wspierał kapłanów i budował relacje pokoju”. Przypomina, że ponad 20 lat, które augustianin spędził w tym kraju, wpisały się w jego DNA i przemieniły serce misjonarza.
Peruwiańskie DNA
„Czas, który spędził w tym latynoamerykańskim kraju jako augustiański misjonarz, biskup i administrator apostolski, w decydujący sposób ukształtował charakter i światopogląd pierwszego amerykańskiego papieża” – mówi Manuel Huapaya Mendoza. Wyznaje, że w nowy papież właśnie w Peru pokazał „swoje wielkie zdolności, wrażliwość i niezwykłą miłość do powołania. Był to duszpasterz bliski swojemu ludowi z wielką jasnością myśli”.

Peryferie i migranci
Sekretarz generalny Caritas Peru, który przez dwa lata współpracował z bp. Prevostem, gdy ten był w radzie nadzorczej Caritas tego kraju, przyznaje, że nigdy nie uciekał od wyzwań i trudności. „Powołanie misyjne Leona XIV doprowadziło go do obecności w najbardziej odległych częściach kraju. Na peryferiach opiekował się migrantami i ostatnimi. Dlatego myślę, że w charakterystyczny dla siebie sposób, będzie kontynuował dzieło rozpoczęte przez papieża Franciszka” – wskazuje Manuel Huapaya Mendoza.
Pokój wypływa z wiary
Peruwiańczyk zauważa, że drugą wielką troską bp. Prevosta byli kapłani: „Nieustannie pracował z nimi, aby mogli właściwie wykonywać swoją posługę i dojrzewać w swoim powołaniu będąc blisko ludzi”. Manuel Huapaya Mendoza wskazuje, że temat troski o pokój papież-misjonarz też wyniósł z peruwiańskiej ziemi. „Podczas swojej pracy misyjnej miał do czynienia z tymi, którzy podżegali do terroryzmu w naszym kraju, zwłaszcza na północy, gdzie Prevost prowadził swoją posługę. Przeżył lata terroru sianego przez komunistów ze Świetlistego Szlaku, widział wiele cierpienia” – mówi. Przypomina, że jako augustiański misjonarz, Prevost uczył, że „pokój to nie tylko brak konfliktu, ma on znacznie szersze znaczenie. Pokój jest ideałem życia, który głosi Kościół i jest nierozerwalnie związany z wiarą”.

Zdechrystianizowana Europa
Sekretarz generalny Caritas Peru, przypomniał że św. Jan Paweł II nazwał Amerykę Południową „kontynentem nadziei”. Wskazał, że wraz z wyborem na papieża aktywnego misjonarza, Peru może pośrednio zapewnić ogromną pomoc Europie: „Europa przyniosła nam wiarę, ale dziś staje się zdechrystianizowana i jest to powód do wielkiego niepokoju dla Kościoła. Europa potrzebuje inicjatywy misyjnej. A Leon XIV, papież-misjonarz, może być właściwym papieżem, by ją podjąć” – wskazał Manuel Huapaya Mendoza.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |