Za dużo w nas narzekania, a za mało fascynacji Bogiem

Za dużo w naszym środowisku aktywistów religijnych jest kontemplacji grzechu i narzekania, a za mało fascynacji Bogiem. W tym narzekaniu nie jesteśmy tymi, którzy pociągają świeżością – powiedział ks. dr Jacek Herma, dyrektor Międzynarodowego Centrum Ewangelizacji „Marianum” w niemieckim Carlsbergu, podsumowując V Kongres Rodzin Polonijnych, który przez dwa dni odbywał się w tym ośrodku formacyjnym.

W swoim krótkim wystąpieniu nawiązał do nauczania ks. Franciszka Blachnickiego, założyciela Ruchu Światło-Życie oraz wspólnoty Domowego Kościoła dla małżeństw, którego postać związana jest z Carlsbergiem. – Sługa Boży podkreślał rolę katechumenatu rodzinnego, każdego z rodziców, ich wzajemnej więzi. Ukazywał to jako kluczowe w budowaniu wspólnoty rodzinnej, w przekazie wiary. Myślę, że warto sięgnąć do jego nauczania, bo tam odnajdziecie także szereg cennych myśli, aby podejmować wysiłek dla budowania wiary rodziców i małżonków, dla tego, co formuje ich relacje – mówił do uczestników kończącego się Kongresu.

Marianin przestrzegł, aby w tym kontekście nie zostawać tylko „ekspertami od problemów, kontemplującymi i opisującymi erozję świata wokół nas”, ale „abyśmy byli tymi, którzy pośród ciemności i trudności ukazują perspektywę, zapalają światło i wierzą, że dobro pośród sprawiedliwych ma większą moc niż cała rzeczywistość Sodomy i Gomory”.

>>> Terlikowski: ks. Blachnicki chciał reformować, głęboko odczuwał z Kościołem [ROZMOWA]

– Bóg szukał dziesięciu sprawiedliwych, a nie pytał Abrahama: „No to przyjrzyjmy się temu grzechowi Sodomy i Gomory”. Wydaje mi się, że w naszych środowiskach aktywistów religijnych jest za dużo kontemplacji grzechu i narzekania, a za mało fascynacji Panem Bogiem i tym, co On czyni. Być może jest to powód do znudzenia i aż nam samym trudno jest nas słuchać, gdy narzekamy, a inni do tego się przyłączają. I w tym narzekaniu nie jesteśmy tymi, którzy pociągają świeżością – zaznaczył duchowny.

Zachęcił też do zapoznania się i korzystania z oferty formacyjnej Międzynarodowego Centrum Ewangelizacji „Marianum” w Carlsbergu, gdzie odbywają się rekolekcje, spotkania ewangelizacyjne, jest możliwość rozmowy i poznania innych katolickich małżeństw i rodzin. – To spotkanie także było doświadczeniem daru spotkanie. Ks. Franciszek Blachnicki podkreślał, że jest to podstawowy dar: doświadczyć charyzmatu spotkania. Gdy się spotykamy w wierze, otrzymujemy więcej niż w to spotkanie wnosimy. Ale potrzeba, aby dwóch lub trzech spotkało się w imię Jezusa i wierzę, że to było najważniejsze doświadczenie tego czasu – dodał ks. dr Jacek Herma.

Międzynarodowe Centrum Ewangelizacji „Marianum” w Carlsbergu (Nadreński Palatynat) powstało 25 sierpnia 1956 r. dzięki pracy i ofiarności Polaków w Niemczech jako Dom Młodzieży Polskiej. Ośrodek otwarto w przeddzień Uroczystości Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej i nazwano ku czci Niepokalanej Dziewicy „Marianum”, oddając go jako wotum narodowe Jasnogórskiej Pani.

>>> Co dali polskiemu Kościołowi kard. Wojtyła i ks. Blachnicki?

Od 1982 r. „Marianum” funkcjonuje jako Centrum Ruchu Światło-Życie. W trudnym czasie stanu wojennego było miejscem spotkań Polonii z całej Europy, swego rodzaju „Małą Polską”, „Domem”, do którego z chęcią się wraca. Wielu ludzi znajdowało tutaj, głównie przez udział w rekolekcjach zwanych oazami, odnowę i pogłębienie wiary, odkrywało nową motywację i sens życia oraz pogłębiało duchową wolność i godność.

W tym miejscu modlił się i pracował Założyciel Ruchu Światło-Życie Sługa Boży ks. Franciszek Blachnicki (1921-1987), którego Jan Paweł II nazwał „gorliwym apostołem nawrócenia i wewnętrznej odnowy człowieka”. Na miejscowym cmentarzu grób Sługi Bożego nawiedzali liczni pielgrzymi z Polski i z innych krajów. W dniu 28 marca 2000, po dokonaniu tzw. Recognitio, przewieziono doczesne szczątki do Polski i złożono w grobowcu w Krościenku.

Zobacz także