Zaginęło bardzo groźne urządzenie – promieniotwórczy defektoskop
W Nowej Hucie w Krakowie firma prowadząca prace drogowe na trasie S7 zgubiła w nocy z 21 na 22 marca 2024 r. aparat gammagraficzny – defektoskop, który zawiera wysokoaktywne źródło promieniotwórcze. Władze apelują, aby „pod żadnym pozorem nie otwierać ani nie rozcinać urządzenia”.
W nocy z 21 na 22 marca 2024 r. na terenie dzielnicy Nowa Huta w Krakowie firma prowadząca drogowe roboty budowlane na trasie S7 odnotowała zaginięcie aparatu gammagraficznego – defektoskopu, zawierającego wysokoaktywne źródło promieniotwórcze – podaje Małopolski Urząd Wojewódzki w Krakowie.
Defektoskop waży około 6-8 kg, ma około 30 cm długości, 20 cm wysokości i 15 cm szerokości. Państwowa Agencja Atomistyki ostrzega i apeluje, aby pod żadnym pozorem nie otwierać ani nie rozcinać urządzenia, ponieważ nawet krótkotrwały kontakt z nieosłoniętym źródłem promieniotwórczym znajdującym się w jego wnętrzu może stanowić poważne i bezpośrednie zagrożenie dla życia i zdrowia człowieka.
„W przypadku posiadania informacji na temat lokalizacji urządzenia należy niezwłocznie powiadomić najbliższą jednostkę policji (numery alarmowe 112 i 997), Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego w Krakowie (tel.: 987 lub 12 39 21 300) lub Centrum ds. Zdarzeń Radiacyjnych Państwowej Agencji Atomistyki (tel.: 22 19 430)” – czytamy w komunikacie urzędu.
Defektoskopy to urządzenia, za pomocą których możliwe jest nieinwazyjne badanie wnętrza różnego rodzaju materiałów. W budownictwie i w przemyśle wykorzystuje się je w wielu przypadkach. Można nimi sprawdzać między innymi instalacje, weryfikować stan nawierzchni, czy kontrolować maszyny.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |