Fot. Freepik

Zielony „Internet” – wspólny projekt KUL i miasta

System zieleni powinien odpowiadać na wyzwania klimatyczne, przyrodnicze i społeczne miast XXI wieku – wskazują naukowcy z Katedry Kształtowania i Projektowania Krajobrazu KUL. We współpracy z Urzędem Miasta Lublin realizują projekt, w którym znajdą się zalecenia, jak tworzyć nowoczesne systemy zieleni w miastach. Efekty ich badań wykorzystane zostaną nie tylko w Lublinie.

– Miasta w Polsce i na świecie stają się coraz ważniejszymi miejscami życia konkurującymi o mieszkańców. Te, które będą oferowały lepszą przestrzeń i warunki do życia, będą wygrywać. W kontekście zmian klimatu i betonowania przestrzeni musimy odpowiedzieć na pytanie, jakich terenów zieleni potrzebujemy – mówi dr inż. Jan Kamiński z Katedry Kształtowania i Projektowania Krajobrazu KUL. Jest on kierownikiem zespołu projektu „Systemy zieleni dla miast na miarę wyzwań XXI wieku” (Zielone sieci), finansowanego przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego. W zespole tym jest również dr hab. Ewa Trzaskowska, prof. KUL, oraz pracownicy Katedry Kształtowania i Projektowania Krajobrazu. Głównym partnerem jest Urząd Miasta Lublin.

Naukowcy współpracują także z takimi instytucjami i organizacjami jak: Instytut Rozwoju Miast i Regionów, Instytut Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa – Państwowy Instytut Badawczy, Ośrodek Brama Grodzka – Teatr NN, Towarzystwo dla Natury i Człowieka, fundacja tu obok, Porozumienie Rowerowe.

>>> Wakacje w Polsce dla dzieci polonijnych z dziewięciu krajów w ramach „Lato z KUL”

Powstanie „Koncepcja systemu zieleni dla Lublina” oraz „Model systemu zieleni dla miast na miarę wyzwań XXI wieku”. Dokumenty obejmować będą rozwiązania przestrzenne, przyrodnicze, rekreacyjne, planistyczne i organizacyjne. Zespół naukowców – w konsultacji ze społecznikami, urzędnikami i mieszkańcami – wskaże, jak zaplanować system zielni, który będzie odpowiadał na współczesne potrzeby mieszkańców oraz pełnił funkcje ekologiczne i klimatyczne

– System zieleni to coś w rodzaju zielonego Internetu, do którego chcemy podłączyć każdą dzielnicę, osiedle, dom. Wychodząc z domu, powinniśmy mieć zieleń bardzo blisko i powinniśmy móc się przemieszczać pomiędzy terenami zieleni w sposób możliwie bezkolizyjny i komfortowy – wyjaśnia dr Kamiński. – Wyobrażamy sobie, że możemy tą zielenią przemieszczać się alternatywnie do ciągów ulicznych, które są pozbawione drzew. „Podłączając się” do takiej sieci, jesteśmy w stanie przedostać się do innych, większych terenów rekreacyjnych. Czasami mogą to być poważne inwestycje, ale czasem wystarczy przejście przez ulicę albo przesunięcie ścieżki czy likwidacja płotu, aby udrożnić system zieleni i otworzyć przestrzeń dla mieszkańców. Jednocześnie taki system powinien zapewniać łączność przyrodniczą, wzmacniać bioróżnorodność, umożliwiać retencję wody, obniżać temperaturę miasta. Taką wizję chcemy dla Lublina zaprojektować i wdrażać – tłumaczy.

Jako przykład dobrze skomponowanego fragmentu systemu wskazuje ciąg zieleni wzdłuż ul. Filaretów w Lublinie. Oddzielony od jezdni, z dużą ilością roślinności i drzew, łączy ulicę Głęboką z Zana. – Tak jak infrastrukturę drogową, kanalizacyjną, wodociągową czy komunikację publiczną traktujemy jako ważny element wyposażenia miasta, tak samo powinniśmy traktować zieleń. I tak jak każda infrastruktura, zieleń powinna być ciągłym, spójnym systemem – dodaje.

>>> Motor Lublin i KUL połączyły siły – współpraca uniwersytetu i klubu sportowego

Projekt realizowany przez naukowców z KUL wskaże również punkty problematyczne, konfliktowe oraz bariery, które wymagają zmiany lub poprawy.

– Pokażemy także miejsca kluczowe, które mogą otworzyć zupełnie nowe powiązania. Na przykład przybliżą dzielnicę Tatary i Bronowice do Starego Miasta przez teren dawnego Wielkiego Stawu Królewskiego, który jest wspaniałym zasobem rekreacyjnym i ważnym węzłem ekologicznym, ale obecnie jest też w pewnym sensie barierą – wskazuje Kamiński. Lublin ma duży potencjał, ponieważ na jego obszarze zachowały się niezabudowane tereny dolin rzecznych i suchych dolin, zwanych potocznie wąwozami. – One dają podstawę do tworzenia systemu zieleni w Lublinie. Mamy również dużo terenów półnaturalnych z roślinnością spontaniczną. Coraz bardziej zaczynamy takie tereny doceniać jako coś estetycznego i ładnego, z czym chcemy mieć kontakt i w czym chcemy przebywać – mówi dr Kamiński.

– Obserwujemy także, co dzieje się w innych miastach. Wzorem mogą być projekty i rozwiązania zastosowane w Singapurze (Park Connectors), Hamburgu (Grüne Netz) czy Memphis (Greenprint). Ważne są dla nas również doświadczenia innych miast polskich, m.in. Krakowa i Gdańska – dodaje.

Najważniejszym partnerem projektu opracowanego przez naukowców z Katedry Kształtowania i Projektowania Krajobrazu KUL jest Urząd Miasta Lublin, dlatego ustalenia badaczy będą w przyszłości dalej wykorzystywane i będą mogły posłużyć do planowania przestrzennego miasta oraz do gospodarowania terenami zieleni. Konsultacje prowadzone są z urzędnikami z wydziałów zajmujących się strategią rozwoju miasta, zielenią miejską, gospodarką komunalną, planowaniem, mobilnością, a także ochroną zabytków. – Efektem projektu będzie konkretny, wdrożeniowy produkt, a nasza koncepcja będzie na tyle szczegółowa, żeby poszczególne elementy można było potraktować jako zadania inwestycyjne. Pokażemy konkretne miejsca i ich potencjał dla podnoszenia jakości życia w Lublinie, ale efekty naszej pracy wykorzystać będą mogły także inne miasta. Model, który opracowujemy, będziemy konsultować z instytucjami ogólnokrajowymi, m.in. z Ministerstwem Klimatu i Środowiska, Instytutem Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa oraz Instytutem Rozwoju Miast i Regionów – podsumowuje dr inż. Kamiński.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze