fot. YouTube/ InstytutDialoguJP2

Zmarł Eugeniusz Mróz, ostatni kolega z klasy maturalnej Karola Wojtyły

Zmarł Eugeniusz Mróz, ostatni kolega z klasy maturalnej Karola Wojtyły. Odszedł we wtorek w wieku 100 lat – podaje lokalny portal informacyjny wadowice24.pl.

„Eugeniusz Mróz zmarł we wtorek rano w swoim mieszkaniu w Domu Pomocy Społecznej „Anna” w Krapkowicach. W marcu tego roku w tym ośrodku obchodził setną rocznicę swoich urodzin. Odszedł w spokoju, nie cierpiał. W ostatnich dniach czuł się już bardzo słabo” – podaje portal. Informację potwierdza wadowicki magistrat.

Dom rodzinny Karola Wojtyły, dziś – muzeum, fot. Maciej Kluczka

Eugeniusz Mróz urodził się 14 marca 1920 r. w Limanowej. Jego ojciec był urzędnikiem skarbowym. W połowie lat 30. XX w. rodzina przeprowadziła się do Wadowic. Od piątej klasy Eugeniusz Mróz uczęszczał do gimnazjum im. Marcina Wadowity, gdzie poznał Karola Wojtyłę. Razem zdawali maturę w 1938 r. Mieszkali w jednej kamienicy, przy ul. Kościelnej. Po maturze ich drogi się rozeszły. Spotkali się dopiero po latach. Mróz rozpoczął studia prawnicze na UJ, które przerwała II wojna światowa. W czasie okupacji Eugeniusz Mróz był czynnym żołnierzem partyzantki w wadowickim obwodzie Narodowej Organizacji Wojskowej. Używał pseudonimu „Lima”. Potem działał w AK na terenie Borowej koło Mielca. Po wojnie osiadł w Opolu. Pracował przez wiele lat jako radca prawny. Był zaangażowany w działalność Światowego Związku Żołnierzy AK. Eugeniusz Mróz był autorem wielu wspomnień i artykułów o latach szkolnych Karola Wojtyły i o międzywojennych Wadowicach. 14 lutego 2010 r. wadowicka rada miejska przyznała mu tytuł Honorowego Obywatela Miasta.

>>> Wejdź do domu Karola Wojtyły. I pomódl się w jego kościele [ZDJĘCIA]

W maju tego roku, przy okazji setnej rocznicy urodziny Karola Wojtyły, z panem Eugeniuszem rozmawiał nasz reporter. Pan Eugeniusz chciał się z nim spotkać osobiście, ale ostrożność z powodu epidemii koronawirusa na to nie pozwoliła. W rozmowie telefonicznej pan Eugeniusz mówił wtedy: „Mam nadzieję, że Jan Paweł II czeka na mnie w niebie„.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze