Fot. Policy Exchange/flickr

Zmarł Matthew Perry – gwiazda popularnego serialu „Friends”

W wieku 54 lat zmarł Matthew Perry, jedna z gwiazd serialu „Przyjaciele”. Został znaleziony martwy w sobotę w wannie z hydromasażem w swoim domu w Los Angeles – podaje serwis „Los Angeles Times”.

Detektywi Los Angeles zajmujący się zabójstwami i napadami, ze względu na trwające śledztwo, nie podają jeszcze przyczyn śmierci aktora. Powołując się na anonimowe źródło, amerykańskie media podają, że w domu aktora nie znaleziono ani narkotyków, ani poszlak wskazujących na to, że miało dojść do przestępstwa.

>>> „Wolni” – film o mnichach podbija kina

***

Matthew Perry urodził się 19 sierpnia 1969 r. w Williamstown w stanie Massachusetts. Wychowywał się w Kanadzie i spędził tam wiele lat swojego dzieciństwa, zanim przeniósł się do Los Angeles.

Aktor zyskał uznanie dzięki roli Chandlera w serialu „Przyjaciele”. Poza serialem, który przyniósł mu sukces i szeroką rozpoznawalność, aktor grał w komediach („Troje do tanga”, „Jak ugryźć 10 milionów”, „Kto pierwszy ten lepszy”), a także dramatach („Prezydencki poker”, „Młodzi gniewni. Historia Rona Clarka”).

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze