Zmarł o. Bronisław Mokrzycki – założyciel sióstr zawierzanek

W wieku 82 lat zmarł ojciec Bronisław Mokrzycki, jezuita, założyciel zgromadzenia Wspólnota Niepokalanej Matki Wielkiego Zawierzenia (zawierzanki). Pogrzeb odbędzie się w najbliższy czwartek, 12 października, w Starej Wsi.

O. Mokrzycki zmarł w niedzielę przed północą w Bliznem na Podkarpaciu. Odszedł w 83. roku życia, 67. powołania zakonnego i 57. kapłaństwa. W czwartek obrzęd pożegnania w domu generalnym sióstr zawierzenia w Bliznem rozpocznie się o godz. 10.00. Godzinę później w bazylice Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Starej Wsi odprawiona zostanie Msza św. pogrzebowa. 

O. Bronisław Mokrzycki urodził się 15 kwietnia 1935 r. w Cmolasie koło Kolbuszowej na Podkarpaciu. Do nowicjatu jezuitów wstąpił 30 lipca 1951 r. W latach 1955–1958 studiował filozofię na Wydziale Filozoficznym Towarzystwa Jezusowego w Krakowie, a w latach 1958–1962 teologię na Wydziale Teologicznym TJ „Bobolanum” w Warszawie. W 1968 r. ukończył studia z zakresu liturgii na KUL. Był wykładowcą liturgiki na ATK w Warszawie i współpracownikiem Centrum Katechetycznego opracowującego katechizmy szkolne. W latach 1986–1992 pełnił funkcję magistra nowicjatu jezuitów w Starej Wsi.

W 1986 r. o. Mokrzycki SJ założył Zgromadzenie Wspólnota Niepokalanej Matki Wielkiego Zawierzenia (zawierzanki)
Zgromadzenie ma charakter konteplacyjno-apostolski. Apostolstwo wyraża się głównie przez umożliwianie osobom świeckim i duchownym odprawienia indywidualnych dni skupienia oraz rekolekcji ignacjańskich – w części lub całych. Siostry pomagają rekolektantom (prowadzącym rekolekcje) i ludziom poszukującym pomocy duchowej poprzez modlitwę oraz kierownictwo duchowe. Obecnie wspólnota posługuje w czterech ośrodkach rekolekcyjnych: w Bliznem, Częstochowie, Antoniowie oraz Kiczni.

Zdjęcia: Wspólnota Niepokalanej Matki Wielkiego Zawierzenia diecezji tarnowskiej

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze