fot. PAP/Maciej Kulczyñski

Zmarł Ryszard Szurkowski, najbardziej utytułowany polski kolarz

Nie żyje Ryszard Szurkowski – polski kolarz szosowy, dwukrotny wicemistrz olimpijski, czterokrotny medalista mistrzostw świata, najbardziej znany ze zdominowania przez kilka lat z rzędu Wyścigu Pokoju. Miał 75 lat.

O śmierci kolarza poinformowała jego żona Iwona Arkuszewska-Szurkowska.

Pochodził z Dolnego Śląska, gdzie urodził się w wielodzietnej rodzinie Mariana i Marii z domu Dinwebel. Ukończył liceum ogólnokształcące we Wrocławiu (1975), a następnie Akademię Wychowania Fizycznego we Wrocławiu (1984). Z wykształcenia był nauczycielem wychowania fizycznego oraz trenerem kolarstwa.

>>> Nie żyje Ryszard Kotys. Aktor miał 88 lat

Kolarstwo zaczął uprawiać w Miliczu. Samouk i naturalny talent kolarski. W zawodach kolarskich startował od 1963 r., początkowo jako niezrzeszony amator. Po odbyciu służby wojskowej, za namową starszego brata Czesława postanowił kontynuować swoją karierę, kierując się do klubu KS „Dolmel” Wrocław. Pierwszymi sukcesami było mistrzostwo Polski w kolarstwie przełajowym w Prudniku, wicemistrzostwo Polski w wyścigu górskim oraz 4. miejsce w mistrzostwach Polski w wyścigu ze startu wspólnego w 1968.

Czterokrotnie (w latach 1970, 1971, 1973 i 1975) wywalczył pierwsze miejsce w Wyścigu Pokoju. W sumie w tych zawodach przejechał 89 etapów (z czego 52 w koszulce lidera), wygrał 13 etapów, a 9 razy był drugi oraz 9 razy trzeci.

fot. PAP/Bartłomiej Zborowski

Choć nigdy nie udało mu się wygrać klasyfikacji generalnej wyścigu Tour de Pologne, to do niego należy rekord wygranych etapów (15). Trzykrotnie w tym wyścigu triumfował w klasyfikacji najaktywniejszych (1971, 1973 i 1974), dwukrotnie w klasyfikacji górskiej (1971 i 1974) oraz raz w klasyfikacji punktowej (1979).

Zwyciężał także w zagranicznych wyścigach, m.in.: Circuit de la Sarthe (1969), Wielka Nagroda Annaby (1971), Dookoła Bułgarii (1971), Dookoła Szkocji (1972), Tour du Limousin (1974), Dookoła Dolnej Austrii (1977) czy Dookoła Egiptu (1979).

>>> Nie żyje Henryk Jerzy Chmielewski, słynny Papcio Chmiel. Miał 97 lat

Polski Związek Kolarski nie pozwolił, by Szurkowski został zawodowcem, ale z zawodowcami również rywalizował. Pierwszy raz w 1974 r. w wyścigu Paryż-Nicea. Od razu z sukcesami. Na jednym z etapów zajął drugie miejsce, dwa razy trzecie. W klasyfikacji najaktywniejszych wyprzedzili go tylko dwa legendarni Belgowie Rik Van Linden i Eddy Merckx.

Po zakończeniu czynnej kariery kolarskiej uczestniczył w wielu wyścigach organizowanych m.in. dla tzw. weteranów. 10 czerwca 2018 r. podczas jednego z takich wyścigów w Kolonii miał groźną kraksę, po której został przewieziony do szpitala, przechodząc kilka operacji.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze