Znaleziono szczątki, które mogą należeć do zakonnic-męczenniczek [ZDJĘCIA]
Biuro Poszukiwań i Identyfikacji IPN informuje o wynikach prac przeprowadzonych przy dawnym Szpitalu Mariackim w Olsztynie, gdzie poszukiwano szczątków sióstr katarzynek, które zostały zamordowane przez sowieckich żołnierzy w 1945 roku.
Zespół Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN prowadził w drugiej połowie października prace poszukiwawcze w Olsztynie, na terenie nieistniejącego już Cmentarza Mariackiego, na którym w latach 1878-1974 grzebani byli zmarli z pobliskiego Szpitala Mariackiego (obecnie jest to Miejski Szpital Zespolony). To właśnie w tym miejscu miały zostać pogrzebane ciała sióstr katarzynek, które zginęły z rąk Sowietów w styczniu i maju 1945 roku.
IPN przypomina, że według przekazów historycznych ostatni pochówek na tym cmentarzu odbył się w 1951 r., a po upływie 10 lat cmentarz zamknięto. O dawnej nekropolii informuje jedynie tablica umieszczona przy ul. Mariańskiej. Podczas tego etapu poszukiwań pomordowanych Sióstr Katarzynek poszukiwano szczątków s. Generosy (Marii Bolz) s. Krzysztofory (Marty Klomfass) i s. Liberii (Marii Domnik). Wszystkie one posługiwały chorym Szpitala Mariackiego.
Pracowały jako pielęgniarki, poszukując pomocy dla chorych, zaś zmarłym organizując pochówki na pobliskim cmentarzu. Tam gdzie służyły, tam też zginęły – broniąc się przed pohańbieniem ze strony czerwonoarmistów, którzy wkroczyli do Olsztyna zimą 1945 r. Zostały pochowane na tym samym cmentarzu, na który odprowadzały zmarłych pacjentów szpitala. (komunikat IPN)
Podczas przeprowadzonych prac przebadano ok. 80 m kw. terenu, co stanowi niewielki wycinek dawnego terenu cmentarza. W toku badań ujawniono ponad 30 pochówków zarówno mężczyzn, kobiet jak i dzieci. Cechy antropologiczne, odnalezione przy szczątkach przedmioty oraz pozostałości trumien, wskazują, iż były to regularne pochówki z czasów funkcjonowania cmentarza. Odnalezione przy kilku osobach przedmioty kultu religijnego oraz stroju duchownego pozwalają przypuszczać, iż natrafiono na pochówki sióstr zakonnych i księdza. Spośród odnalezionych osób zostały wytypowane szczątki, co do których zachodzi przypuszczenie, iż są to poszukiwane trzy siostry – męczenniczki z 1945 roku. Podjęte szkielety zostaną teraz poddane oględzinom antropologicznym w Zakładzie Medycyny Sądowej w Gdańsku. Wśród odnalezionych przedmiotów są charakterystyczne medaliki, które nosiły Siostry św. Katarzyny, duże różańce noszone przy pasie zakonnym oraz niewielkie krucyfiksy, które zakonnice miały zwyczaj nosić w kieszeni habitu. Przy szczątkach kapłana została znaleziona koloratka oraz duży krzyż, noszony niegdyś przez warmińskie duchowieństwo.
Równolegle do poszukiwań przez IPN szczątków sióstr, ofiar terroru sowieckiego, po stronie kościelnej prowadzony jest proces beatyfikacyjny, w ramach którego ma zostać wyniesionych do chwały ołtarzy 16 Sióstr Katarzynek, które w 1945 r. poniosły męczeńską śmierć ze strony czerwonoarmistów. Podczas prac poszukiwawczych obecne były Siostry Katarzynki odpowiedzialne za proces beatyfikacyjny oraz delegat arcybiskupa warmińskiego ds. beatyfikacji. „O odnalezionych szczątkach kapłana został poinformowany abp Józef Górzyński, metropolita warmiński” – zaznaczono w komunikacie Instytutu.
Trzy męczenniczki
S. Generosa – Maria Bolz – urodziła się 26.05.1902 r. w Łęgajnach (pow. olsztyński). Po śmierci matki, mimo początkowego sprzeciwu ojca, wstąpiła do Zgromadzenia Sióstr św. Katarzyny w Braniewie. Maria przyjęła imię zakonne Generosa. Po ślubach została zatrudniona jako pielęgniarka w Królewcu, Pieniężnie, a następnie został jej powierzony oddział fizjoterapii Szpitala Mariańskiego w Olsztynie. Po wtargnięciu żołnierzy Armii Czerwonej do szpitala (styczeń 1945) została zamknięta przez 10 dni na poddaszu szpitala i tam maltretowana. Po uwolnieniu jej stan zdrowia zaczął się pogarszać. Zmarła 9 maja 1945 r., została pochowana na cmentarzu szpitalnym, obok s. Krzysztofory Klomfass.
S. Krzysztofora – Marta Klomfass – urodziła się 19.08.1903 r. w Raszągu (pow. reszelski). Wstąpiła do Zgromadzenia Sióstr św. Katarzyny w Braniewie, wcześniej ukończywszy szkołę pielęgniarską w Królewcu. Profesję zakonną złożyła 25.04.1928 r. Przybrała imię zakonne Krzysztofora. Pełniła posługę pielęgniarską w wielu placówkach, a od 1939 r. pracowała w Szpitalu Mariańskim jako pierwsza instrumentariuszka. W momencie wtargnięcia Armii Czerwonej do szpitala przebywała z innymi siostrami, personelem i chorymi w przyszpitalnym bunkrze. Zginęła w długotrwałej walce z sowieckim żołnierzem w obronie kobiecej i zakonnej godności. Jej ciało zostało po wielokroć zbezczeszczone, jej ciało przeszyto 16 pchnięciami bagnetem. Zmarła w wieku 42 lat.
S. Liberia – Maria Domnik – urodziła się 12.10.1904 r. w Klewnie – Leśniczówce koło Reszla. Była córką leśnika Józefa Domnika. Po osiągnięciu pełnoletniości wstąpiła do Zgromadzenia Sióstr św. Katarzyny w Braniewie, gdzie otrzymała imię Liberia. Po ślubach została skierowana do pracy pielęgniarskiej w parafii Trzciel. Między innymi dzięki radosnej i szczerej posłudze s. Liberii do Zgromadzenia w niedługim czasie zaczęły wstępować kolejne kandydatki. Następnie pracowała w Sztumie, a w 1937 r. rozpoczęła posługę w Szpitalu Mariańskim w Olsztynie jako instrumentariuszka. Gdy Armia Czerwona zbliżała się do Olsztyna s. Liberia ukryła się z pacjentami (głównie dziećmi) w schronie przeciwlotniczym. Po wyjściu z niego, w celu załatwienia sprawy dla chorego, została zastrzelona. Jeden z przechodniów, widząc ją nieżywą zabrał jej brewiarz i zaniósł go do szpitala. Żołnierze radzieccy wysadzili w powietrze schron przeciwlotniczy z przebywającymi w środku cywilami.
Galeria (15 zdjęć) |
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |